Kradł na uczelniach
Wrocławscy policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o kilkadziesiąt kradzieży, do jakich doszło na terenie wrocławskich wyższych uczelni. Łupem sprawcy padały rzeczy pozostawione bez dozoru przez pokrzywdzonych. Teraz grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego Komisariatu Policji Wrocław Stare Miasto w wyniku prowadzonych czynności zatrzymali 37-latka, podejrzewanego o szereg czynów przeciwko mieniu. Do zatrzymania doszło 13 lipca 2012 roku około godz. 8.30 w okolicy Pl. Legionów. Mężczyzna podejrzewany jest o kradzieże, do jakich dochodziło na terenie wrocławskich wyższych uczelni. Jego łupem padały torebki i plecaki - najczęściej z zawartością pieniędzy, dokumentów, kart bankomatowych, kosmetyków, przenośnych pamięci, książek i odzieży oraz innych rzeczy osobistych. Kradł także telefony komórkowe, aparaty fotograficzne oraz laptopy.
Do zdarzeń doszło w okresie od maja do lipca 2012 roku. Mężczyzna dokonując kradzieży na terenie uczelni zawsze starał się sprawiać wrażenie, jakby był studentem, a następnie wykorzystując nieuwagę pokrzywdzonych, którzy pozostawili swoje mienie bez dozoru, zabierał ich rzeczy. 37-latek podejrzewany jest o 53 tego typu zdarzenia. Swój łup zastawiał w lombardach bądź sprzedawał przygodnie spotkanym osobom, a uzyskane w ten sposób pieniądze przeznaczał na własne potrzeby. Obecnie policjanci szczegółowo wyjaśniają okoliczności tej sprawy, w tym ustalają, czy zatrzymany nie ma na swoim koncie innych przestępstw przeciwko mieniu.
Za przestępstwo kradzieży grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
(KWP we Wrocławiu / mj)