Hazardowi oszuści w rękach policji
Wczoraj w ręce siedleckich policjantów wpadło dwóch młodych mężczyzn, którzy wykorzystując elektroniczne urządzenie zwane transmiterem okradali automaty do gier z gotówki. Teraz odpowiedzą za ten proceder przed sądem, a grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj (19.07) około godz. 15.40 dyżurny siedleckiej komendy otrzymał zgłoszenie o dwóch mężczyznach przebywających na ternie jednego z barów przy ulicy Brzeskiej, którzy jak wynikało z relacji osoby zgłaszającej, najprawdopodobniej grając na automacie do gier z niskimi wygranymi, w celu nielegalnego uzyskania wygranej, zakłócają pracę tego automatu przy użyciu tzw. „transmitera”.
Przy tego typu przestępstwach sposób działanie sprawców polega na tym, że aby zapewnić sobie wygraną, wkładają oni do wrzutnika monet antenę ww. transmitera i po jego uruchomieniu i zakłóceniu układów elektronicznych okradają automat z gotówki.
Na miejsce natychmiast skierowano patrole. Gdy funkcjonariusze dotarli pod wskazany adres, zauważyli jak z lokalu wybiega mężczyzna, którego ścigają pracownicy ochrony. Policjanci przyłączyli się do tego pościgu i uciekinier został przez nich zatrzymany, gdy próbował przeskoczyć przez ogrodzenie. Inny patrol wewnątrz lokalu zatrzymał drugiego ze sprawców, który zachowywał się bardzo agresywnie. Funkcjonariusze obezwładnili go i po chwili obydwaj przestępcy trafili do policyjnego aresztu. Okazali się nimi 24- i 27-letni mieszkańcy pow. wołomińskiego. Obecnie pracujący przy tej sprawie policjanci wyjaśniają, czy to jedyne przestępstwo, jakie maja na swoim koncie zatrzymani.
Za czyn ten grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.
(KWP w Radomiu / mj)