Policjanci ratowali tonących
W czasie minionego weekendu policjanci uratowali od utonięcia kilka osób. Policjanci z Rucianego-Nidy pomogli żeglarzom, których w trakcie pływania po jeziorze Nidzkim zaskoczyła burza. W czasie szkwału wywróciły się dwie łodzie w wyniku czego do wody wpadło 6 osób. Za jednym z mężczyzn policjant wskoczył do jeziora, aby go znaleźć pod przewróconą żaglówką. Żeglarze byli przerażeni, zziębnięci, lecz nie wymagali pomocy medycznej. Także w Cedzynie, w woj. świętokrzyskim policjant nie wahał się wskoczyć do wody aby uratować życie 17-latkowi, który topił się w okolicznym zalewie.
W sobotę około 13.00 oficer dyżurny piskiej komendy policji otrzymał zgłoszenie, że na Jeziorze Nidzkim wywróciła się łódź omega. We wskazanym rejonie patrol wodny z Komisariatu Policji w Rucianem Nidzie zauważył na środku jeziora wywróconą łódź żaglową, przy której płynęły trzy osoby. Wszyscy kurczowo się jej trzymali. Policjanci podjęli akcję ratunkową i wyciągnęli wszystkich z wody. Była to kobieta i dwóch mężczyzn z województwa śląskiego w wieku od 29 do 53 lat. Żeglarze byli przerażeni. Nie wymagali pomocy medycznej. W rozmowie z nimi policjanci ustalili, że podczas wykonywania manewru zwrotu łodzi zawiał silny wiatr uniemożliwiający im zapanowanie nad jednostką na skutek czego omega wywróciła się, a oni wpadli do wody. Turyści policyjną łodzią zostali przetransportowani do brzegu.
Do najgroźniejszej sytuacji doszło jednak w niedzielne popołudnie. Około 14:25 nad Jeziorem Nidzkim gwałtownie zaczęły zmieniać się warunki atmosferyczne i od strony miejscowości Karwica wzmagał się bardzo silny wiatr z opadami deszczu. Wtedy też na wysokości Zatoki Zamordejskiej policjanci patrolujący łodzią akwen zauważyli, że wywróciła się jedna z łodzi żaglowych. Natychmiast podjęli akcję ratunkową dopływając do przewróconej jednostki. Zobaczyli tam dwie osoby kurczowo trzymające się łodzi - wyjęli je z wody. Wtedy jeden z uratowanych żeglarzy powiedział, że w środku wywróconej łodzi znajduje się jeszcze jeden mężczyzna. Policjant od razu wskoczył do wody i przystąpił do penetracji przewróconej jednostki. W środku odnalazł mężczyznę, którego wyciągnął na powierzchnię, a następnie wycieńczonego doholował do policyjnej łodzi. Uratowane osoby to dwóch mężczyzn w wieku 54 i 78 lat oraz chłopiec w wieku 12 lat, którzy na wypoczynek przyjechali z Warszawy.
(KWP w Olsztynie / łb)
***
Również w niedzielę, po godzinie 16. w trakcie patrolowania łodzią akwenu Cedzyna, policjanci zauważyli młodego mężczyznę, który zanurzył się pod powierzchnię lustra wody, a następnie wynurzył się na chwilę i zaczął bezwładnie wymachiwać rękami. Po chwili zniknął pod wodą. Mundurowi szybko skierowali się łodzią w miejsce, gdzie po raz ostatni widzieli młodego człowieka. St. sierż. Zbigniew Musiał bez wahania wskoczył do wody i po kilku minutach wyciągnął tonącego. W międzyczasie do policjantów dołączył ratownik Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, który pomógł wyciągnąć 17-latka na brzeg. Pierwszej pomocy przedmedycznej udzielił 17- latkowi st. sierż Tomasz Bielawski. Przybyła na miejsce zdarzenia karetka pogotowia zabrała młodego człowieka do szpitala. Jego życiu nie zagrażało już niebezpieczeństwo.
(KWP w Kielcach / łb)