Pijana matka zasnęła w autobusie
Matka czteroletniego chłopczyka trzeźwieje od wczoraj w policyjnej izbie zatrzymań w Lublinie. Kobieta wsiadła wczoraj wieczorem wraz ze swoim synkiem do autobusu MPK. Była tak pijana, że przespała cała trasę. Miała ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Obudził ją dopiero patrol Policji na końcowym przystanku autobusu.
Dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Lublinie o pijanej matce powiadomił jeden z pasażerów autobusu. Zgłaszający widział kobietę wsiadającą do autobusu przy ul. Romera wraz z małym chłopcem. Zaniepokoił się, gdyż jej zachowanie wskazywało wyraźnie na stan nietrzeźwości – kobieta z trudem utrzymywała się na nogach. Po wejściu do autobusu po chwili zasnęła na jednym z siedzeń. Nie obudziła się w trakcie przejazdu autobusu przez całe miasto. Obok niej zasnął również czteroletni synek.
Policjanci obudzili 28-letnią kobietę na końcowym przystanku linii przy ul. Mełgiewskiej. Czuć było od niej wyraźną woń alkoholu, mówiła chaotycznie i bełkotliwie. Powiedziała, że wraca z dzieckiem z imienin od znajomych. Badanie na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu wykazało u niej ponad 2,5 promila alkoholu. Chłopca przekazano babci natomiast 28-latka trzeźwieje w policyjnej izbie wytrzeźwień.
Za narażenie dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia może jej grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności. O zdarzeniu poinformowany zostanie również sąd rodzinny.