CBŚ - Zatrzymano kuriera z amfetaminą współpracującego z wielkopolskimi handlarzami
Mężczyznę przewożącego 2 kg amfetaminy zatrzymali w Wałczu policjanci z Centralnego Biura Śledczego. Wiele wskazuje na to, że zatrzymany był narkotykowym kurierem i transportował narkotyki na teren woj. zachodniopomorskiego. Do tej pory zarzuty w tej sprawie usłyszało już dwadzieścia osób z Wielkopolski. Siedem z nich trafiło do aresztu. Za udział w handlu narkotykami na dużą skalę grozi kara nawet 10 lat więzienia.
Od ponad pół roku policjanci CBŚ rozpracowywali środowisko dilerów narkotykowych wywodzących się z powiatu wrzesińskiego. Z informacji, które napływały do oficerów biura wynikało, że w tym rejonie funkcjonuje grupa osób zajmująca się obrotem narkotykami na większą skalę.
Pierwsze realizacje nastąpiły z początkiem tego roku. W ręce policjantów wpadały osoby zajmujące się dystrybucją amfetaminy. U zatrzymywanych zabezpieczano narkotyk w ilości, z której można by wytworzyć po kilkaset porcji dilerskich. Zarzuty w początkowym etapie przedstawiono kilkunastu osobom z okolic Wrześni.
Kilka dni temu okazało się, że w sprawę może być zamieszany pewien mężczyzna z Wałcza. W minioną niedzielę został on zatrzymany do rutynowej kontroli, gdy jechał swoim autem z rodziną na wybrzeże, na ryby. Okazało się, że pod fotelem terenowego samochodu miał ukryte 2 kg amfetaminy. Z tej ilości narkotyku można by było przygotować dwa tysiące porcji o wartości około 50 tys. zł. Wiele wskazuje na to, że zatrzymany był narkotykowym kurierem i transportował narkotyki na teren woj. zachodniopomorskiego.
Zebrane przez policjantów CBŚ materiały dowodowe trafiły do Prokuratury Rejonowej Poznań Grunwald, która prowadzi śledztwo. Były one podstawą do przygotowania wniosku o tymczasowe aresztowanie. Sąd nie miał wątpliwości. Mężczyzna, mimo, że nie złożył żadnych logicznych wyjaśnień, trafił do aresztu.
Policjanci z CBŚ tropiąc wrzesińskich i poznańskich dilerów narkotykowych doprowadzili do tego, że łącznie zarzuty narkotykowe usłyszało dwadzieścia osób. Siedem z nich trafiło do aresztu i nadal tam przebywa. Za udział w obrocie narkotykami na duża skalę wszystkim grozi kara nawet 10 lat więzienia.
(KWP w Poznaniu / mw)