Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Stukanie o pomoc

Data publikacji 09.08.2012

Odgłosy stukania w drzwi, mimo bardzo późnego wieczoru, zaintrygowały innego lokatora do tego stopnia, że powiadomił o tym policję. Dyżurny gorzowskiej komendy temat potraktował poważnie i na wskazany adres wysłał patrol. To historia o uratowaniu ludzkiego życia.

Wszystko wydarzyło się w jednym z bloków przy ul. Gen.Maczka w Gorzowie Wlkp. Na zegarach było już po 23., jednak na klatce schodowej bloku nie było ciszy. Co chwilę słychać było uderzanie o drzwi. Hałas dobiegał z mieszkania na parterze. Stukanie było na tyle intensywne, że zainteresowało sąsiada, który złapał za telefon i wybrał numer alarmowy pogotowia policji. Dyżurny z całą powagą zgłoszenie przyjął, zlecając patrolowi w centrum podjęcie interwencji. Policjantom na miejscu nikt nie otworzył, jedyną reakcją na dzwonek do drzwi i ich pukanie, było słabnące stukanie wewnątrz. Nietypowa sytuacja wyjaśniła się, kiedy jeden z policjantów nie dając za wygraną postanowił wybić szybę od strony balkonu i w ten sposób wszedł do wewnątrz. Na korytarzu mieszkania leżała 84-letnia kobieta. Jej stan był na tyle poważny, że nie mogła sama otworzyć drzwi, ani chodzić. Nie miała już siły mówić, dlatego próbowała zwrócić na siebie uwagę uderzając laską w drzwi mieszkania. Wezwane przez policjantów pogotowie ratunkowe przewiozło staruszkę do szpitala. Z informacji uzyskanych od lekarzy wynika, że jej stan się poprawia.

Zastępca ordynatora oddziału, na którym przebywa pacjentka potwierdza, że sytuacja, w której znajdowała się kobieta, zagrażała jej życiu. Zdecydowana reakcja zarówno dyżurnego komendy miejskiej w Gorzowie, jak i determinacja policjantów na miejscu interwencji skutkowały uratowaniem życia ludzkiego. Na bezwzględną pochwałę i uznanie zasługuje też postawa lokatora, który nie pozostał obojętny i zainteresował się nietypowym hałasem i powiadomił Policję. Dziękujemy!

(KWP w Gorzowie / mw)

Powrót na górę strony