Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Oszukiwał "na wnuczka"

Data publikacji 17.08.2007

Policjanci zatrzymali 34-latka podejrzanego o udział w wyłudzeniu 4 tys. zł od 84-letniej mieszkanki Zgierza. Zatrzymanemu grozi do 8 lat więzienia. Policjanci apelują o ostrożność przed oszustami, którzy podszywając się pod rodzinę proszą o "bezzwrotną" pożyczkę pieniędzy. Sprawcy wciąż oszukują ludzi wykorzystując metodę na "wnuczka" czy "siostrzeńca".

Postępowanie sprawców jest takie jak zawsze. Kontaktują się z ofiarą  telefonicznie i występując w roli znajomego proszą o pilne pożyczenie pieniędzy. W taki sposób oszukano 84-letnią mieszkankę Zgierza, do której po gotówkę przyszedł nieznany jej mężczyzna rzekomo wysłany przez jej znajomego. Gdy po kilku dniach kobieta zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa zgłosiła się na Policję.

Zgierscy policjanci współpracując z funkcjonariuszami z komendy miejskiej i wojewódzkiej w Łodzi wytypowali przebywającego w Łodzi 34-letniego mężczyznę podejrzanego o wyłudzenie od kobiety pieniędzy. Został on zatrzymany w mieszkaniu na Bałutach. Podczas przeszukania zabezpieczono kilka telefonów komórkowych m.in. ten, z którego rozmawiano z pokrzywdzoną i kilka tysięcy złotych.

Oficjalnie podejrzany, któremu przedstawiono już zarzuty jest bezrobotny i bezdomny. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności. Prokurator zastosował wobec niego dozór policyjny i poręczenie majątkowe. Policjanci podejrzewają, że 34-latek  i jego wspólnicy mogą mieć na swoim koncie więcej takich oszustw na terenie całego kraju. Sprawa jest rozwojowa.

Policja apeluje do osób starszych i mieszkających samotnie. Zanim zdecydujemy się pożyczyć komuś pieniądze, kto podczas rozmowy telefonicznej podaje się za członka naszej rodziny upewnijmy się, z kim naprawdę mamy do czynienia. Nie przekazujmy pieniędzy osobom, których nie znany bo może się to okazać pożyczka, której nikt nigdy nam nie zwróci.

Powrót na górę strony