Oszukiwał na mieszkaniach grożąc pistoletem
Świętokrzyscy policjanci zatrzymali 20-letniego mieszkańca woj. mazowieckiego podejrzanego o rozbój z użyciem broni i usiłowanie oszustwa. Zatrzymany oferował do sprzedaży nie swoje mieszkanie, a następnie grożąc jednemu z zainteresowanych pistoletem chciał go okraść. Grozi mu do 12 lat więzienia.
Starachowiccy policjanci szukali mężczyzny, który cztery dni temu sterroryzował mieszkańca woj. łódzkiego zainteresowanego kupnem mieszkania w Starachowicach. Jak ustalili policjanci pokrzywdzony spotkał się z mężczyzną oferującym lokal do sprzedaży w Radomiu. Twierdził, że zależy mu na szybkiej transakcji, bo wyjeżdża na stałe za granicę. Gdy razem z zainteresowanym jego samochodem dojeżdżali do Starachowic sprzedający nalegał by kupiec pokazał mu gotówkę. Kiedy ją zobaczył powiedział mu, że muszą ponownie zawrócić do Radomia po notariusza, któremu zepsuł się samochód. Wracając sterroryzował kupca przystawiając mu do głowy pistolet. Przerażony mężczyzna wyskoczył z samochodu i uciekł w pobliskie zabudowania. Skradziony samochód odnaleźli później radomscy policjanci.
Wczoraj w samo południe policjanci ze Starachowic zatrzymali podejrzanego mężczyznę na dworcu PKS. Policjanci ustalili, że tam umówił się z kobietą 
oferując poprzez portal internetowy sprzedaż mieszkania w Starachowicach za kwotę 85 tys. zł. Zaskoczony mężczyzna wpadł nie spodziewając się policyjnej zasadzki. Funkcjonariusze znaleźli w jego plecaku broń gazową, żelowy gaz obezwładniający, kajdanki i szarą taśmę klejącą.
Policjanci sprawdzają, czy zatrzymany nie dokonywał podobnych przestępstw na terenie Polski centralnej. Dzisiaj 20-latek usłyszy zarzut rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia i usiłowania oszustwa.
Grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.