Zatrzymani za oszustwa
Policjanci z Goleniowa zatrzymali dwoje mieszkańców Łodzi 21-letnią Agnieszkę S. i 26-letniego Stanisława K. podejrzanych o dokonanie oszustw w punktach handlowych. Wpadli próbując drugi raz oszukać tę samą kobietę. Grozi im do 8 lat wiezienia.
Jak ustalili funkcjonariusze mechanizm działania sprawców był zawsze taki sam: Stanisław K. wchodził do sklepiku bądź kiosku i kupował paczkę papierosów płacąc banknotem o nominale 100 zł. Po wydaniu reszty przez ekspedientkę mężczyzna wychodził. Po chwili wracał w towarzystwie Agnieszki S. Prosił sprzedawczynię o wymienienie banknotów o nominałach 10, 20 zł na jeden stuzłotowy. Ekspedientka po przeliczeniu drobnych stwierdzała, że przekazał jej nie 100 a 110 zł. Mężczyzna wówczas udawał zdziwienie i prosił ekspedientkę o powtórne przeliczenie kwoty. Ta przeliczała ponownie z takim samym wynikiem. Następnie przekazywała mężczyźnie banknot o nominale 100 zł i oddawała nadwyżkę – 10 zł. W tym momencie Agnieszka S. zagadywała sprzedawczynię, a Stanisław K. nagle zmieniał zdanie dokładając do wcześniejszych banknotów o mniejszym nominale rozmienioną stuzłotówkę i prosił o wymienienie całości sumy na banknot o nominale 200 zł. Ekspedientka zdezorientowana przeliczaniem i wprowadzoną atmosferą wydawała z kasy banknot dwustuzłotowy. Wówczas para oszustów szybko opuszczała sklep. Tym sposobem wyłudzali każdorazowo 100 zł.
Policjanci zatrzymali łodzian po telefonicznym zgłoszeniu jednej z właścicielek punktu handlowego w Goleniowie. Kobieta została przez nich wcześniej oszukana i zapamiętała metodę ich działania. Gdy po raz drugi przyszli do jej punktu rozpoznała ich i powiadomiła Policję.
W momencie zatrzymania Sebastian K. posiadał przy sobie prawie 4 tys. zł, w większości w banknotach o nominałach po 10 i 20 zł. Policjanci ustalili, że zatrzymani dokonali tego samego rodzaju oszustw w trzech miejscach na terenie Goleniowa.
Stanisławowi K. przedstawiono zarzut oszustwa, a Agnieszce S. pomocnictwa w tym przestępstwie. Zatrzymani przyznali się do stawianych zarzutów. Policjanci ustalają wszystkie okoliczności ich przestępczego procederu i nie wykluczają kolejnych pokrzywdzonych.
Zatrzymanym grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.