Strażacy zatrzymani za podpalenia
Świętokrzyscy policjanci zatrzymali dwóch mieszkańców gminy Pacanów w wieku 20 i 24 lat podejrzanych o 10 podpaleń budynków gospodarczych. Obaj są strażakami z miejscowej jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej. Straty w wywoływanych przez nich pożarach szacuje się na setki tysięcy złotych. Teraz obu grozi kara do ośmiu lat pozbawienia wolności.
-
Strażacy zatrzymani za podpalenia
Buscy policjanci od kilku miesięcy pracowali nad sprawami tajemniczych pożarów w zabudowaniach gospodarczych w dwóch małych miejscowościach gminy. Od lutego tego roku pożary wybuchły w dwudziestu zabudowaniach niszcząc maszyny i zbiory rolne warte kilkaset tysięcy złotych.
Trzy dni temu policjanci zatrzymali 24–letniego strażaka z okolicznej jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej. Jak ustalili funkcjonariusze, mężczyzna pierwszy ruszył gasić pożar zabudowań gospodarczych wcześniej sam podkładając pod nie ogień. Strażak przyznał się do czterech podpaleń budynków gospodarczych, gdzie pokrzywdzeni wycenili straty poniesione w pożarze na blisko 100 tys. zł.
Wczoraj wieczorem policjanci zatrzymali drugiego z podpalaczy 20–letniego mieszkańca tej samej miejscowości, również strażaka ochotnika. Mężczyzna przyznał się do sześciu podpaleń.
Policjanci szczegółowo badają wszystkie okoliczności przestępczej działalności obu zatrzymanych. Sąd tymczasowo aresztował 24-latka.
Obu mężczyznom grozi kara do 8 lat więzienia.