Uciekał motocyklem przed policjantami
W nocy policjanci z warszawskiego wydziału ruchu drogowego, pełniący służbę w rejonie trasy ekspresowej S8, zatrzymali po pościgu motocyklistę, który nie zatrzymał się do kontroli. Uciekając, pirat drogowy, pędził ponad 200 km/h.
Kierujący, jadąc drogą ekspresową S-8 od strony Pruszkowa w kierunku Warszawy, zignorował znak ograniczenia prędkośći dopuszczalnej do 80 km/h i poruszał się z prędkością 165 km/h. Po popełnieniu tego wykroczenia policjanci podjęli próbę zatrzymania. Motocyklista, kontynuując jazdę, w celu uniknięcia kontroli, nie zastosował się do sygnałów policjantów nakazujących zatrzymanie pojazdu. Pomimo wyraźnie podawanych sygnałów do zatrzymania kierujący najpierw zwolnił i zjechał na pobocze, jednak po chwili z impetem odkręcił manetkę przyspieszenia i zaczął uciekać.
Podczas pościgu policjantom udało się zmierzyć ponownie jego prędkość. Tym razem wyniosła ona 214 km/h. Mimo to doświadczona załoga policjantów zdołała zatrzymać motocyklistę, którym okazał się 30-letni Jakub.Z. Motocyklista był trzeźwy, jednak nie potrafił racjonalnie wyjaśnić przyczyn swojego zachowania. Dodatkowo podczas kontroli stanu technicznego pojazdu okazało się, że motocykl posiada niehomologowane tylne kierunkowskazy. Tablicę rejestracyjną umieszczono we wnęce tylnego koła, tak aby jej treść nie była widoczna w czasie jazdy za motocyklem, nie była ona także podświetlona.
W związku z tym, że za popełnione wykroczenia może zostać orzeczony środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów, wobec kierowcy został skierowany wniosek o ukaranie do sądu.
Motocykliście do jego konta punktowego dopisano łącznie 29 punktów karnych oraz zatrzymano prawo jazdy i dowód rejestracyjny pojazdu.
(KSP / mg)
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 9.65 MB)