Policyjne negocjacje zakończone sukcesem
Policjanci nie dopuścili do popełnienia samobójstwa przez 25-letniego mężczyznę. Desperat wszedł na komin jednej z ciepłowni na wysokość 30 metrów i straszył, że skoczy. Po policyjnych negocjacjach mężczyzna bezpiecznie znalazł się na ziemi, a następnie trafił pod opiekę lekarzy.
Oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze otrzymał telefoniczne zgłoszenie, z którego wynikało, że mężczyzna wspina się na komin ciepłowni w jednej w podjeleniogórskich miejscowości. Policjanci, którzy pojechali na miejsce zauważyli na wysokości około 30 metrów nad ziemią siedzącego na kominie mężczyznę. Oświadczył on, że jeżeli funkcjonariusze go nie zostawią w spokoju, to popełni samobójstwo skacząc z komina. W tej sytuacji policjanci ukryli się tak, aby desperat ich nie widział, a następnie na miejsce wezwano strażaków, pogotowie ratunkowe oraz policyjnych negocjatorów.
Po upływie około dwóch godzin okazało się, że mężczyzna zasnął. Wobec tego podjęto decyzję, aby ściągnąć go wysięgnikiem z koszem. Do wysięgnika wsiedli policyjni negocjatorzy. Kiedy podjechali do mężczyzny, ten zagroził, że skoczy z komina. Przeprowadzone negocjacje przekonały desperata do zejścia z komina. Desperat wsiadł do kosza i razem z policjantami zjechał na ziemię.
Sprawcą całego zdarzenia okazał się 25-letni mieszkaniec gminy Podgórzyn. Mężczyzna był pod wpływem alkoholu i - jak sam oświadczył - pod wpływem narkotyków. Powodem usiłowania targnięcia się na życie były problemy rodzinne.
25-latek po zakończonej interwencji trafił pod opiekę lekarzy.
(KWP we Wrocławiu / mj)