Sprzedawali fałszywe złoto na autostradzie
Wrocławscy policjanci zatrzymali na autostradzie A-4 osoby podejrzane o oszustwo. Sprawcy sprzedali przygodnemu kierowcy biżuterię wykonaną z tombaku. Grozi im do 8 lat więzienia.
25 sierpnia 2012 policjanci z wrocławskiej drogówki, pełniąc służbęna 196 km autostrady A-4, zauważyli na pasie awaryjnym dwa stojące pojazdy - mercedesa i audi. Gdy podjeżdżali, osoby stojące przy mercedesie zaczęły się nerwowo zachowywać. Już po chwili wyjaśnił się powód takiego zachowania.
Jak ustalili policjanci, dwóch mężczyzn i kobieta to oszuści, którzy sprzedają fałszywe złoto, czyli tombak. Ich metoda wyglądała następująco - udawali, że nie maja pieniędzy na paliwo, więc oferowali do sprzedaży biżuterię ze „złota”. Poszkodowany za imitację dwóch sygnetów zapłacił 100 euro.
Funkcjonariusze przeszukali mercedesa, w którym znaleźli jeszcze 12 sygnetów i 4 bransoletki z tombaku. Zatrzymane osoby zostały przewiezione do KPP w Brzegu. Policjanci będą wyjaśniać wszystkie okoliczności tego zdarzenia oraz to, czy było więcej takiego typu przestępstw.
Sprawcom grozi do 8 lat więzienia.
(KWP we Wrocławiu / jk)