Czterech poszukiwanych zatrzymanych w Belgii, Niemczech i Polsce
Jeden ukrywał się w Belgii, a drugi w Berlinie. Inny z poszukiwanych szukał schronienia w Egipcie, a wpadł w Warszawie. Czwarty, czynny włamywacz zatrzymany został we Wrocławiu. Miniony tydzień był dla zespołu poszukiwań celowych KWP w Poznaniu bardzo pracowity.
Kilka dni temu policjanci ze specjalnego zespołu poszukiwawczego KWP w Poznaniu doprowadzili do zatrzymania dwóch poszukiwanych Polaków, którzy ukrywali się za granicą. Pierwszy z nich wpadł w Berlinie. 37-letni Jarosław R. z Trzcianki poszukiwany był Listem Gończym i Europejskim Nakazem Aresztowania. Prokuratura w Gorzowie Wlkp., która go poszukiwała, zarzuca mu udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się handlem narkotykami. Mężczyzna w trakcie prowadzonej sprawy nie trafił do aresztu śledczego. Wiosną 2011 roku postanowił ukryć się przed wymiarem sprawiedliwości. Przez ponad rok ślad po nim zaginął. Wiele wskazywało na to, że Jarosław R. mógł wyjechać za granicę. Tym tropem podążali policjanci z grupy pościgowej. Ustalili, że poszukiwany znalazł schronienie w Niemczech. Kiedy mieli pewność, że jest on w Berlinie nawiązali kontakt z polskim oficerem łącznikowym policji w Niemczech i berlińską policją. Przekazane szczegóły, gdzie ukrywa się Jarosław R., były tak precyzyjne, że tydzień temu niemiecka policja go zatrzymała. Trafił do aresztu i czeka na przewiezienie do Polski.
Piotr W. (33 lata) z Poznania był poszukiwany przez Sąd Okręgowy w Poznaniu od ponad roku. Toczył się przeciwko niemu proces o udział w uprowadzeniu poznańskiego biznesmena. W trakcie procesu dwukrotnie siedział w areszcie, ale ostatecznie odpowiadał przed sądem z wolnej stopy. Przed ogłoszeniem wyroku 9 lat więzienia zniknął z Polski. Prawdopodobnie przewidywał, że na długo może trafić za kratki.
Ustaleniem miejsca pobytu znów zajęli się policjanci z zespołu poszukiwań celowych. Tym razem poszukiwanego namierzyli w Belgii w Antwerpii. Skontaktowali się z miejscową policją i podali jej dokładne informacje, gdzie należy szukać Piotra W. Kilka dni temu nadeszła do Poznania wiadomość, że belgijscy policjanci zatrzymali go w wynajmowanym mieszkaniu. Piotr W. także czeka na transport do polskiego aresztu.
Zespół poszukiwawczy kolejnych dwóch mężczyzn zatrzymał w Polsce. W ubiegłą środę pojechali do Warszawy, gdzie według ich informacji miał się ukrywać 34-letni Dominik C. z Leszna. Listy gończe za nim zostały rozesłane przez Sąd Rejonowy w Lesznie, Poznaniu i Olsztynie. Dominik C. jest oskarżony w tych sądach o szereg oszustw między innymi za oszustwa na szkodę wielu osób z całej Polski. Działał w grupie przestępczej, która za obietnicę sprowadzenia samochodów z za granicy pobierała zaliczki. Ciążą na nim także wyroki za oszustwo i wyłudzenie pieniędzy na organizację safari nurkowego w Egipcie.
Przez dwa lata Dominik C. ukrywał się właśnie w Egipcie, gdzie pracował w szkole dla płetwonurków. Po powrocie do Polski znalazł schronienie w Warszawie. Policjanci z grupy poszukiwawczej znaleźli go w wynajętym mieszkaniu. Natychmiast trafił do aresztu, gdzie rozpocznie odbywać zasądzone kary za popełnione przestępstwa. Sąd Rejonowy w Poznaniu będzie mógł zakończyć proces o oszustwa samochodowe, w których Dominik C. brał udział.
Po ostatniego poszukiwanego policjanci z poznańskiej ,,celówki” pojechali prosto z Warszawy do Wrocławia. W tym mieście ukrywał się 23-letni seryjny włamywacz Marek Ł. z Koła. List gończy został wystawiony przez Sąd Rejonowy. Zespół poszukiwaczy namierzył poszukiwanego mężczyznę w mieszkaniu młodej kobiety. Wiele wskazuje na to, że Marek Ł. w czasie gdy się ukrywał nie porzucił złodziejskiego fachu. Jest podejrzewany o próbę włamania na terenie powiatu pleszewskiego.
(KWP w Poznaniu / mg)