Policjanci uratowali 10-letniego chłopca
Dziecko zachwiało się i wypadło z okna. Policjanci chwycili chłopca w ostatnim momencie chroniąc go przed upadkiem na chodnik.
21 sierpnia oficer dyżurny komendy miejskiej we Wrocławiu został w nocy powiadomiony, że w oknie mieszkania na wysokim parterze stoi kilkuletni chłopiec. Dyżurny natychmiast skierował tam policjantów. Na miejscu okazało się, że rzeczywiście na parapecie znajdującym się ok. 2 m. nad ziemią stoi chłopiec. Policjanci nie mogli nawiązać kontaktu z dzieckiem, które nagle zachwiało się i wypadło z okna. Policjanci chwycili je w ostatnim momencie chroniąc przed upadkiem na chodnik. Jak się okazało, dziecko jest autystyczne.
Jak ustalili policjanci, w nocy chłopiec cichutko wstał nie budząc domowników, otworzył okno i stanął na parapecie.