Zlikwidowana dziupla samochodowa
Policjanci ze Świdnicy ujawnili dziuplę samochodową, w której zabezpieczono części i akcesoria pochodzące z co najmniej 20 aut, głównie marki VW, Audi i BMW. Już wstępna identyfikacja części wykazała, że wśród nich są elementy z aut skradzionych na terenie kraju. W sprawie tej zatrzymano mężczyznę podejrzewanego o paserstwo.
Policjanci Wydziału Kryminalnego ze świdnickiej komendy powiatowej ujawnili miejsce, w którym znajdowały się pocięte i rozebrane samochody. Wstępne czynności przeprowadzone na miejscu wykazały, że zabezpieczone części oraz elementy wyposażenia pochodzą z co najmniej 20 aut, co do których istnieje podejrzenie, że zostały skradzione. Były to głównie samochody marki Volkswagen, Audi i BMW.
Funkcjonariusze weszli na teren jednej z posesji na terenie powiatu świdnickiego - istniało podejrzenie, że znajduje się tam dziupla z częściami samochodowymi z rozebranych, kradzionych aut. Na miejscu, w wynajmowanych pomieszczeniach chlewni, policjanci znaleźli dużą ilość części i akcesoriów samochodowych.
Były tam m.in. silniki, koła, elementy karoserii i wyposażenia wnętrz pojazdów. Już wstępna identyfikacja wykazała, że wśród nich są elementy z aut skradzionych na terenie kraju. Obecnie funkcjonariusze w dalszym ciągu prowadzą szczegółową identyfikację. Sprawdzają też, czy zabezpieczone części nie pochodzą także z samochodów skradzionych poza granicami Polski.
Policjanci zatrzymali do wyjaśnienia 26-letniego mężczyznę, podejrzewanego o paserstwo części samochodowych. Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu. Obecnie funkcjonariusze wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tej sprawy. Przypomnijmy, że za paserstwo grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
(KWP we Wrocławiu / mj)