Zlikwidowana plantacja konopi
Do 10 lat więzienia może grozić zatrzymanemu przez funkcjonariuszy CBŚ i kryminalnych z Lipna plantatorowi. Mężczyzna na terenie swojej posesji zorganizował uprawę konopi. Gdyby zabezpieczone tam narkotyki trafiły na czarny rynek 35-latek zarobiłby około 80 tysięcy złotych.
Funkcjonariusze CBŚ wspólnie z kryminalnymi z Lipna weszli w miniony piątek (14.09.12) na teren jednej z posesji w powiecie lipnowskim. Policjanci uzyskali bowiem informację, że mieszkający tam 35-latek może uprawiać marihuanę. Rzeczywiście, podczas przeszukania, w pomieszczeniu gospodarczym, funkcjonariusze ujawnili zorganizowaną plantację. Mężczyzna doskonale zadbał o cenne dla niego rośliny, które rosły w specjalnie przygotowanym do tego namiocie. Uprawa była odpowiednio naświetlana, nawadniana oraz wentylowana.
Policjanci zabezpieczyli 30 krzaków, z których można by uzyskać 2 kg narkotyków. Ponadto, w innym pomieszczeniu, specjalnie przygotowanym do suszenia konopi, funkcjonariusze znaleźli przygotowaną już do sprzedaży marihuanę w ilości 720g.
Zabezpieczone narkotyki, warte w sumie na czarnym rynku około 80 tys. zł., trafią do laboratorium kryminalistycznego na specjalistyczne badania.
Plantator jeszcze tego samego dnia został doprowadzony do prokuratury gdzie usłyszał zarzuty posiadania i uprawiania znacznej ilości konopi indyjskich. Ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii za tego typu przestępczy proceder przewiduje do 10 lat więzienia.
(KWP w Bydgoszczy / pt)
