Zatrzymani sprawcy podpalenia
Policjanci z Wydziału Kryminalnego KMP w Koszalinie wspólnie z funkcjonariuszami Komisariatu II uczestniczyli przy gaszeniu podpalonego budynku. W czasie akcji ratunkowej do szpitala trafiły trzy osoby w tym jeden z policjantów, który ratował ludzi. Sprawcami podpalenia okazali się nieletni. O konsekwencjach jakie poniosą zadecyduje sąd rodzinny.
Do pożaru doszło wczoraj tuż po godz. 21:00 w Koszalinie przy ul. 3-go Maja. Dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie o wydobywających się z budynku płomieniach poinformował przechodzący obok mężczyzna. Na miejsce został skierowany patrol Policji i Straż Pożarna. Podczas gaszenia pożaru okazało się, że w budynku przeznaczonym do wysiedlenia przebywają ludzie - kobieta w wieku około 50 lat i mężczyzna w wieku około 80 lat. W czasie ratowania ich jeden z policjantów zaczadził się dwutlenkiem węgla. Na miejsce zdarzenia została skierowana karetka pogotowia, która poszkodowanych i funkcjonariusza przewiozła do szpitala na obserwację.
Policjanci z Wydziału Kryminalnego KMP w Koszalinie wspólnie z kolegami z Komisariatu II ustalili i już wczoraj zatrzymali sprawcę. Okazał się nim 15-letni mieszkaniec Koszalina. Dzisiaj ustalili i zatrzymali kolejnych dwóch nieletnich w wieku 13 i 14 lat. W obecności opiekunów prawnych usłyszą oni zarzuty za podpalenie. Ich sprawą zajmie się sąd rodzinny. Poszkodowani w pożarze nadal przebywają w szpitalu ale ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Dzisiaj policjanci pracujący nad sprawą ponownie udali się na miejsce zdarzenia. Zauważyli, że w spalonym lokalu ktoś przebywa. Okazało się, że jest to mieszkanka Koszalina, która korzystając z nieobecności lokatorów usiłowała ukraść sprzęt RTV. Teraz usłyszy zarzut, za który kodeks przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
(KWP w Szczecinie / mg)