Nie uniknie kary za rozbój na policjantce
Trzy najbliższe miesiące spędzi za kratkami rozbójnik, który zaatakował idącą do pracy policjantkę. Wprawdzie sprawcy udało się parę miesięcy pozostawać bezkarnym, ale sprawiedliwości jednak stało się zadość. Mężczyzna wpadł, bo funkcjonariuszka rozpoznała go podczas przypadkowej interwencji.
Do zdarzenia doszło w lipcu tego roku. Wtedy około 5.00 u zbiegu ul. Rakutowskiej i Nowomiejskiej idącą do pracy policjantkę włocławskiej komendy zaatakował nieznany mężczyzna. Zażądał od niej pieniędzy, po czym chciał wyrwać torebkę. Poszkodowana nie dała jednak za wygraną, wyrwała się sprawcy i uciekła. Mimo sporządzenia dokładnego rysopisu, nie udało się ustalić i zatrzymać sprawcy. Sprawiedliwości jednak stało się zadość. W miniony czwartek (11.10.12) funkcjonariuszka została wezwana na interwencję. Podczas legitymowania zauważyła stojącego w pobliżu mężczyznę, w którym rozpoznała napastnika.
Następnego dnia rano mężczyzna został zatrzymany. Sprawcą okazał się 28-letni mieszkaniec Włocławka. Okazało się, że zbyt długo nie cieszył się on wolnością, ponieważ w kwietniu tego roku opuścił zakład karny po odbyciu kilkuletniej kary za rozbój i włamania.
Mężczyzna usłyszał zarzut usiłowania rozboju, za co grozi kara do 12 lat więzienia. Decyzją sądu trzy najbliższe miesiące spędzi za kratkami.
(KWP w Bydgoszczy / mw)