Sprawa podpalenia domu rozwikłana
48-letniego mężczyznę mającego prawdopodobnie związek ze sprawą podpalenia domu doprowadzili do prokuratury w Bydgoszczy policjanci. Podczas pożaru, do którego doszło w 2003 roku, śmiertelnie poparzony został współwłaściciel domu.
Przypomnijmy, że zgłoszenie o pożarze domu w Bydgoszczy przy. ul. Grajewskiej policjanci otrzymali 22.12.2003 r. ok. godz. 2:30. Wówczas, w wyniku ran odniesionych podczas gaszenia ognia, w szpitalu zmarł współwłaściciel domu. Sprawa tego pożaru od początku był bardzo wnikliwie prowadzona przez policjantów i prokuratora. W śledztwie powołano kilku biegłych, m.in. z dziedziny pożarnictwa czy medycyny sądowej. Uzyskano także ekspertyzy fizykochemiczne. To wszystko pozwoliło na stwierdzenie, że pożar był wynikiem celowego podpalenia. W trakcie śledztwa ustalono także przebieg zdarzenia. Niestety czynności wykonane wówczas przez śledczych nie doprowadziły do ustalenia sprawców tego przestępstwa. Sprawę umorzono w grudniu 2005 roku.
Pomimo procesowego zamknięcia tej sprawy policjanci cały czas pracowali nad uzyskaniem kolejnych dowodów, które pozwoliłyby na powiązanie z nią osoby, która dokonała tego przestępstwa. To materiał zgromadzony przez policjantów z Wydziału Kryminalnego KWP w Bydgoszczy pozwoliły prokuratorowi na ponowne podjęcie tej sprawy.
Dziś z Aresztu Śledczego w Koszalinie dowieziony został 48-letni bydgoszczanin Krzysztof J., któremu prokurator ogłosił zarzuty.
(KWP w Bydgoszczy / mg)
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 1.92 MB)