Pechowi przemytnicy
Ponad trzysta tysięcy sztuk papierosów różnych marek bez polskich znaków akcyzy skarbowej zabezpieczyli policjanci z Radomia oraz funkcjonariusze Izby Celnej podczas wypadku dwóch samochodów na krajowej siódemce.
O prawdziwym pechu może mówić 23-letni mieszkaniec Lubicza, który przejeżdżał przez Radom w czwartkowy poranek. Nie dość, ze jego auto zostało zniszczone przez ciężarówkę, to jeszcze policjanci odkryli w jego samochodzie 15 tys. paczek papierosów pochodzących z przemytu.
Do zdarzenia doszło na krajowej „siódemce” w miejscowości Wielogóra w powiecie radomskim. Kierujący samochodem Man, 42-letni mężczyzna nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu włączając się do ruchu z drogi podporządkowanej i zderzył się z samochodem marki VW Sharan, który jechał w kierunku Radomia. Kierujący volkswagenem 23-latek i 24-letni pasażer auta zostali przewiezieni do szpitala. Na szczęście nic groźnego im się nie stało. Kierowca złamał rękę, a pasażer doznał ogólnych potłuczeń.
Policjantom z sekcji ruchu drogowego, którzy przyjechali na miejsce zdarzenia by wykonać oględziny, vw od razu wydał się podejrzany. Auto miało przyciemniane szyby i było przeładowane. Razem z policjantami z sekcji d walki z przestępczością gospodarczą i funkcjonariuszami Izby Celnej w Warszawie w rozbitym samochodzie znaleźli dużą ilość papierosów różnych marek. Wszystkie były bez polskich znaków akcyzy skarbowej. Po przeliczeniu okazało się, że w samochodzie osobowym zmieściło się 15.277 paczek, czyli 305.540 sztuk.
Straty Skarbu Państwa z tytułu niezapłaconej akcyzy, podatku i cła to 100 740 zł.