Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Zaatakowała nożem swojego partnera

Data publikacji 04.12.2012

Lublinieccy policjanci zatrzymali agresywną 30-latkę, która podczas kłótni, zraniła nożem swojego konkubenta. Ugodzony w klatkę piersiową 37-latek odmówił hospitalizacji i wrócił do domu. Do podjęcia leczenia nakłonił rannego szef wydziału kryminalnego miejscowej komendy. Najprawdopodobniej ocalił w ten sposób życie mężczyzny.

Do zdarzenia doszło w miniony piątek późnym wieczorem w jednym z mieszkań w centrum Lublińca. Jak ustalili kryminalni zajmujący się wyjaśnieniem sprawy, 30 - letnia kobieta, w towarzystwie swego 37-letniego konkubenta, spożywała wieczorem alkohol. Po 22:00 pomiędzy 30-latką, a jej partnerem doszło do kłótni. Podczas awantury kobieta ugodziła konkubenta nożem kuchennym w klatkę piersiową.

Wezwani na miejsce policjanci zatrzymali agresorkę, a ranny mężczyzna trafił do szpitala. Po opatrzeniu ranny nie wyraził zgody na hospitalizację i wrócił do domu.

Następnego dnia losem mężczyzny zainteresował się Naczelnik Wydziału Kryminalnego podejrzewając, że życie 37-latka może być zagrożone. Szef kryminalnych skierował policjantów i karetkę pogotowia do mieszkania, w którym przebywał ranny. Pomimo sugestii mundurowych i załogi karetki mężczyzna nadal stanowczo odmawiał pomocy. Dopiero po rozmowie z naczelnikiem, mężczyzna zmienił zdanie i zgodził się na wykonanie badań. W policyjnej asyście, ranny 37-latek został przewieziony do szpitala w Zabrzu, gdzie poddano go operacji. Lekarze stan mężczyzny określają jako ciężki.

Prokurator postawił już kobiecie zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Lubliniecki sąd wydał decyzję o tymczasowym aresztowaniu 30-latki. Nożowniczka za kratkami spędzi najbliższe 2 miesiące. Za popełniony czyn grozi jej 10 lat więzienia.

(KWP w Katowicach / mw)
 

Powrót na górę strony