Wpadli na handlu podróbkami
Funkcjonariusze z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku zatrzymali dwóch mieszkańców Białegostoku podejrzewanych o handel podrobionymi przedmiotami z zastrzeżonymi znakami towarowymi. Straty pokrzywdzonych firm szacowane są na przeszło sto tysięcy złotych.
Funkcjonariusze z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku przerwali nielegalną działalność 30-letniego mieszkańca tego miasta trudniącego się handlem towarami z podrobionymi znakami towarowymi. Z ustaleń mundurowych wynikało, że mężczyzna już od pewnego czasu za pośrednictwem internetowych portali aukcyjnych oferuje do sprzedaży akcesoria telefoniczne i komputerowe. Były to łudząco podobne do oryginalnych produktów uznanych światowych marek obudowy telefonów komórkowych, różnego rodzaju etui i naklejki oraz bezprzewodowe kontrolery do konsol komputerowych z podrobionymi znakami towarowymi. Z ustaleń mundurowych wynikało również, że przedsiębiorczy 30-latek towar pochodzący z Chin przetrzymuje w wynajętym na terenie miasta pomieszczeniu magazynowym. Właśnie tam w miniony poniedziałek uderzyli mundurowi. Na miejscu odnaleźli i zabezpieczyli kilkaset przedmiotów odpowiadających asortymentowi oferowanemu przez mężczyznę w sieci. Biegły – pełnomocnik pokrzywdzonych firm wstępnie określił straty pokrzywdzonych z tytułu nielegalnej działalności 30-latka na kwotę 35 tys. złotych.
Na jeszcze wyższą kwotę około 70 tys. złotych straty pokrzywdzonych firm oszacował biegły w przypadku innego białostoczanina, który w swoim sklepie z akcesoriami motoryzacyjnymi sprzedawał wyroby znanych światowych marek z podrobionymi zastrzeżonymi znakami towarowymi. Również tą działalność przerwali funkcjonariusze z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą KWP w Białymstoku, którzy w miniony wtorek wkroczyli do białostockiego sklepu. Tam zostały odnalezione i zabezpieczone przez mundurowych akcesoria w postaci m.in. chlapaczy samochodowych, emblematów, breloków i naklejek z logami popularnych marek samochodów. W sumie w ręce funkcjonariuszy wpadło kilkaset tego typu podrobionych przedmiotów. Białostoccy policjanci, którzy w tej sprawie prowadzą postępowanie, wyjaśniają teraz okoliczności i rozmiar tego procederu, trwa również szczegółowe szacowanie strat, jakie z tytułu nielegalnej działalności dwóch białostockich handlowców ponieśli właściciele zastrzeżonych znaków towarowych.
Zgodnie z Ustawą Prawo Własności Przemysłowej, za wprowadzanie do obrotu podrobionych przedmiotów oznaczonych zastrzeżonymi znakami towarowymi i uczynienie sobie z tego stałego źródła utrzymania grozi sprawcom kara od 6 miesięcy nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
(KWP w Białymstoku / mj)