Interwencja policyjna w Lublinie
W związku z zablokowaniem drogi publicznej w Lublinie policyjna interwencja zapobiegła bezpośredniej konfrontacji pomiędzy stronami konfliktu. Nie dopuszczono także do zniszczenia mienia. W trakcie działań nie użyto żadnych, oprócz siły fizycznej środków przymusu bezpośredniego. Nikt nie został ranny, nikogo też nie zatrzymano.
Powodem interwencji policyjnej przy ul. Szafirowej w Lublinie był narastający konflikt pomiędzy podmiotem dysponującym prawomocnym pozwoleniem na budowę masztu telekomunikacyjnego, a protestującymi mieszkańcami. Funkcjonariuszy wezwała na miejsce jedna ze stron konfliktu, gdyż droga umożliwiająca dojazd do miejsca budowy została zablokowana przez protestujących. Ponieważ konflikt pomiędzy zwaśnionymi stronami narastał i groził konfrontacją siłową, na miejsce wysłano najpierw policjantów z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie, a następnie - jak zawsze w tego rodzaju sytuacjach - policjantów z Oddziału Prewencji.
Policjanci kordonem przesunęli osoby blokujące drogę publiczną na pobocze i chodnik. W trakcie interwencji nie użyto ani pałek, ani gazu, ani broni, ani też żadnych innych oprócz siły fizycznej środków przymusu bezpośredniego. W trakcie samej interwencji nikt nie odniósł obrażeń, nikt też nie został zatrzymany.
Natomiast w stronę policjantów rzucano kamieniami, szarpano funkcjonariuszy za umundurowanie, próbowano wyrywać tarcze. Wszystko to zostało zarejestrowane przez obecne na miejscu kamery telewizyjne.