Policjanci uratowali desperata
Dąbrowscy policjanci uratowali 17-latka, który próbował popełnić samobójstwo. Młody mężczyzna powiesił się na przewodzie elektrycznym, na klamce drzwi od łazienki. Przybyli na miejsce funkcjonariusze zdjęli zaciśniętą pętlę z szyi nastolatka i przywrócili mu funkcje życiowe.
Alarm został wszczęty około godz. 2.30, kiedy dyżurny dąbrowskiej komendy otrzymał informację, że ktoś chce wyskoczyć z okna mieszkania przy ul. Dąbskiego w Dąbrowie Górniczej. Niezwłocznie na miejsce zgłoszenia udał się patrol wydziału prewencji pełniący służbę patrolową w rejonie miasta.
Na miejscu okazało się, że wskazane mieszkanie znajduje się na parterze budynku, a pod jego oknami nie ma nikogo. Na zewnątrz budynku słychać było głośną muzykę wydobywającą się z mieszkania. Policjanci postanowili to sprawdzić. Okazało się że drzwi wejściowe były otarte. Po wejściu do wnętrza funkcjonariusze zauważyli młodego chłopaka, który miał na szyi zaciągniętą pętlę z przewodu elektrycznego przywiązanego do klamki drzwi od łazienki. Nastolatek nie dawał oznak życia. Policjanci oswobodzili desperata ze śmiertelnej pętli - w tym momencie zaczął on samodzielnie oddychać.
Decyzją przybyłego na miejsce lekarza 17-latek trafił do szpitala. Śledczy z Dąbrowy Górniczej wyjaśniają przyczyny i okoliczności zdarzenia.
(KWP w Katowicach / mg)