Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Policjant uratował życie

Data publikacji 13.09.2007

Dzięki policjantowi Komendy Powiatowej Policji w Lesku 60-letni mieszkaniec Średniej Wsi żyje. Mężczyzna miał atak serca i nieprzytomny leżał w rowie. Gdy tylko spostrzegł go przejeżdżający prywatnym samochodem policjant rozpoczął akcję reanimacyjną. Na miejsce wezwał też pogotowie ratunkowe. Lekarze stwierdzili później, że to policjant uratował mężczyźnie życie.

Młodszy Aspirant Paweł Rysz, policjant z leskiej sekcji kryminalnej, jechał wczoraj rano w Bieszczady. Podróżował prywatnym samochodem. Do służby miał się zgłosić na drugą zmianę. Kilka minut po godzinie 9:00 przejeżdżał przez Średnią Wieś. Gdy był w pobliżu stadionu, jego uwagę przykuł rozłożony na poboczu parasol. Policjant zwolnił i zauważył, że nieopodal leży człowiek. Zatrzymał, więc pojazd i podbiegł do niego. Mężczyzna był siny na twarzy i nie wykazywał oznak życia. Policjant wezwał pogotowie ratunkowe i podjął próbę reanimacji. Po kilku minutach pojawiły się inne osoby, które pomogły mu ratować człowieka. 

W szpitalu stwierdzono, że mężczyzna żyje. W ciężkim stanie, nieprzytomny, został przewieziony najpierw do szpitala w Lesku, a potem do szpitala w Przemyślu. Z informacji przekazanych przez lekarzy wynika, że miał zawał serca i gdyby nie szybka pomoc policjanta, najprawdopodobniej by zmarł.

Policjanci ustalili tożsamość chorego, jest nim 60-letni mieszkaniec Średniej Wsi.

Powrót na górę strony