Odpowiedzą za płatną protekcję
Policjanci z Wydziału dw. z korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie zakończyli czynności w sprawie związanej z zatrzymaniem dwóch mężczyzn, którzy powołując się na wpływy w Ministerstwie Infrastruktury oferowali pomoc w korzystnym załatwieniu gruntów pod budowę.
Funkcjonariusze z Wydziału dw. z korupcją uzyskali informacje o mężczyźnie, który powołując się na wpływy w Ministerstwie Infrastruktury w Warszawie obiecywał pomoc przy skutecznym przydziale gruntu pod budowę obiektu na terenie Szczecina. Mężczyzna powołujący się na koneksje skontaktował się z zainteresowanym tymi terenami i zaoferował skuteczną pomoc w zamian za korzyści majątkowe w wysokości 80 000 zł. Osoba, do której zwrócono się z tą propozycją zawiadomiła o tym funkcjonariuszy Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie.
O całej sprawie policjanci poinformowali Prokuraturę Okręgową w Szczecinie, jednocześnie weryfikując uzyskane informacje.
W efekcie podjętych działań, w jednym z lokali gastronomicznych w powiecie myśliborskim, kiedy to wytypowany mężczyzna przyszedł finalizować transakcję, po przyjęciu przez niego pieniędzy stanowiących część żądanej kwoty, policjanci z Wydziału dw. z korupcją wkroczyli do akcji. 35-latek został zatrzymany i trafił do policyjnej izby zatrzymań,a następnego dnia w V Wydziale Śledczym Prokuratury Okręgowej w Szczecinie usłyszał zarzut płatnej protekcji. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany.
W toku prowadzonego postępowania śledczy ustalili, że w sprawę zaangażowana jest jeszcze jeden mężczyzna, który współpracował z 35-latkiem. Wpadł on w ręce funkcjonariuszy w okolicach Poznania. Jak wynika z ustaleń, podawał się on za wysokiego urzędnika w ministerstwie, który miał czuwać nad skutecznym załatwieniem sprawy przydziału gruntu. Był to tylko sposób, jak się okazało, na uzyskanie pieniędzy - żaden z mężczyzn nie miał bowiem wpływów w ministerstwie. On również usłyszał zarzuty płatnej protekcji i na wniosek prokuratora został aresztowany.
Wobec obu zatrzymanych prokurator w grudniu 2012 r. skierował akt oskarżenia do sądu. Za przestępstwo płatnej protekcji grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
(KWP w Szczecinie / mw)