Policjanci zapobiegli zamarznięciu
Policjanci z Golubia-Dobrzynia pomogli mężczyźnie, któremu groziło zamarznięcie. Funkcjonariusze spotkali go około północy na terenie dworca, gdy czekał na autobus. Kompletnie pijany mężczyzna nie zdawał sobie sprawy, że o tej porze nic już nie kursuje, a najbliższy transport będzie dopiero następnego dnia rano.
Wczoraj (15.01.13) około północy golubsko-dobrzyńscy policjanci patrolując ulicę Sokołowską zauważyli w okolicy dworca autobusowego siedzącego na ziemi mężczyznę, który oparty był o wiatę przystankową. Funkcjonariusze podeszli do niego, aby zapytać czy nie potrzebuje pomocy. Obudzili śpiącego mężczyznę, który jak się okazało był kompletnie pijany. Po krótkiej rozmowie mundurowi dowiedzieli się, że spóźnił się on na autobus i czekał na kolejny. Nie zdawał sobie jednak sprawy, że następny kurs w stronę jego miejsca zamieszkania będzie dopiero nad ranem.
Policjantom udało się dowiedzieć gdzie mieszka mężczyzna i odwieźli go do domu. Tam przekazali go pod opiekę rodziny.
Policjanci monitorują miejsca, gdzie mogą przebywać osoby bezdomne. Są to w szczególności opuszczone budynki, piwnice, ogródki działkowe, poczekalnie dworca PKP i PKS, klatki schodowe. Wszystko po to, aby nie doszło do nieszczęścia.
Apelujemy do wszystkich mieszkańców, aby również reagowali i o każdym takim przypadku bezzwłocznie informowali policję, dzwoniąc na numer alarmowy 997 albo 112. Nie przechodźmy obojętnie! Dzięki takim sygnałom odpowiednie służby w porę zareagują i dotrą do osób potrzebujących pomocy, być może dzięki temu uratują ich życie!
(KWP w Bydgoszczy / mj)