Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Zatrzymano poszukiwanych listami gończymi

Data publikacji 23.01.2013

Policjanci z Olsztyna zatrzymali poszukiwanego listem gończym 33-latka. Tomasz W., członek zorganizowanej grupy przestępczej działającej na terenie całego kraju, unikał odbycia pozostałej mu kary 2 lat i 8 miesięcy pozbawienia wolności za uprowadzenie osoby, rozbój oraz inne przestępstwa. W nietypowy sposób w ręce policjantów trafił także poszukiwany dwoma listami gończymi i dwoma zarządzeniami z nakazem doprowadzenia Daniel G. 36-latek, który ma na swoim przestępczym koncie rozbój i pobicie, sam zgłosił się do funkcjonariuszy z Białegostoku. Mężczyzna, jak sam przyznał, miał już dosyć ukrywania się.

Policjanci z Zespołu Poszukiwań Celowych KWP w Olsztynie od listopada ub.r. poszukiwali 33-letniego Tomasza W. Jak się okazało, mężczyzna nie powrócił do zakładu karnego z przerwy w odbywaniu kary za uprowadzenie osoby, rozbój oraz inne przestępstwa. 33-latkowi pozostały jeszcze 2 lata i 8 miesięcy pobytu za kratkami. Tomasz W., będąc w przeszłości jednym z członków zorganizowanej grupy przestępczej działającej na terenie całego kraju, doskonale zdawał sobie sprawę z tego, że szukają go policjanci. Mężczyzna, aby nie zostać namierzonym i zmylić trop funkcjonariuszy, zameldował się nawet w innym miejscu. 33-latek nie przewidział jednak, że taki scenariusz wzięli też pod uwagę policjanci. Tomasz W. był bardzo zaskoczony, gdy do drzwi wynajmowanego przez niego mieszkania w województwie kujawsko-pomorskim zapukali kryminalni. Tomasz W. trafił już do zakładu karnego.

Jego los podzielił 30-letni mieszkaniec Ełku. Daniel G., który był poszukiwany dwoma listami gończymi i dwoma zarządzeniami z nakazem doprowadzenia za rozbój i pobicie w nietypowy sposób trafił w ręce policjantów. Mężczyzna, który ukrywał się na terenie Śląska, sam zgłosił się do funkcjonariuszy z Białegostoku. 30-latek przyznał, że miał już dosyć ukrywania się.  

Po raz kolejny policjanci z Zespołu ds. Poszukiwań i Identyfikacji Osób z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie doprowadzili do zatrzymania mieszkańca Olsztyna poszukiwanego dwoma listami gończymi wydanymi przez Sąd Rejonowy w Olsztynie. 43-letni Dariusz L. unikał odpowiedzialności za oszustwa. Mężczyzna ukrywał się przed organami ścigania od listopada 2012 roku. Olsztyńscy kryminalni zapukali do drzwi poszukiwanego wczoraj około godziny 18.00. W mieszkaniu było słychać głosy, jednak nikt nie chciał otworzyć drzwi. Po kilku minutach na klatce schodowej pojawił się sąsiad, który poinformował, że widział mężczyznę, który wyskoczył z balkonu znajdującego się na I piętrze. Policjanci ruszyli w pościg za sprawcą. Po kilku minutach Dariusz L. został zatrzymany w sklepie, gdzie się ukrył. Teraz mężczyzna będzie karę 8 miesięcy pozbawienia wolności w areszcie śledczym.

Z kolei kętrzyńscy policjanci zatrzymali trzech poszukiwanych mężczyzn. Wczoraj kwadrans po godzinie 14.00 funkcjonariusze zatrzymali 22-letniego Adama O. Mężczyzna ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości przez blisko miesiąc. Poszukiwany był na podstawie polecenia osadzenia wydanego przez Sąd Rejonowy w Kętrzynie za liczne kradzieże oraz kradzież z włamaniem. Zgodnie z wydanym przez miejscowy sąd poleceniem 22-latek w areszcie śledczym spędzi 2 lata pozbawienia wolności.

Tego samego dnia o godzinie 23.00 policjanci z zespołu patrolowo-interwencyjnego z komisariatu Policji w Korszach w jednej z miejscowości tej gminy zatrzymali dwóch 28-latków. Mariusz Ż. oraz jego rówieśnik Sebastian B. poszukiwani byli na podstawie nakazów doprowadzenia wydanych przez Sąd Rejonowy w Kętrzynie. Mariusz Ż. w areszcie śledczym spędzi najbliższe 3 miesiące za przestępstwo niestosowania się do orzeczonego przez sąd zakazu prowadzenia pojazdów. Sebastian B. natomiast ma do odbycia karę 7 miesięcy pozbawienia wolności za przestępstwo kradzieży. Mężczyzna był już wcześniej karany za to samo przestępstwo.

Jeszcze dziś mężczyźni trafią do aresztów śledczych, gdzie odbędą zasądzone kary pozbawienia wolności.

(KWP w Olsztynie / mg)

Powrót na górę strony