Zatrzymani za napad
Wałbrzyscy policjanci zatrzymali grupę osób podejrzanych o napad na mieszkanie. W jej skład wchodził „monter telewizji cyfrowej”, mężczyzna w kominiarce i dziewczyna, której zadaniem było stanie na czatach. Wszyscy trafili do policyjnego aresztu. Grozi im kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło 21 stycznia 2013 roku. Do drzwi 59-letniej mieszkanki Szczawna Zdrój zapukał młody mężczyzna podający się za montera telewizji cyfrowej. Kobieta wpuściła go do mieszkania, w którym oprócz niej była jeszcze jej sąsiadka. Tuż za „monterem” do mieszkania wtargnął zamaskowany kominiarką mężczyzna i przedmiotem przypominającym broń sterroryzował kobiety. Mężczyzna zażądał wydania pieniędzy, złota i telefonów komórkowych. W tym czasie „monter” stał z boku i mówił kobietom, aby dla własnego bezpieczeństwa spełniły żądania bandyty. Obie panie wykazały się dużą odwagą. Zaczęły się bronić wytrącając napastnikowi z ręki plastikową atrapę pistoletu. Spłoszony sprawca uciekł, zabierając telefon komórkowy i słuchawkę telefonu stacjonarnego.
Mieszkanka Szczawna Zdrój powiadomiła o zdarzeniu policję. Na miejsce natychmiast udali się wałbrzyscy funkcjonariusze. Policjanci zauważyli wychodzącego z bramy 23-letniego „montera” i jego 19-letnią wspólniczkę, która stała na czatach. Odnalezienie trzeciego ze sprawców napadu było tylko kwestią czasu. 26-letni mężczyzna został zatrzymany już po godzinie poszukiwań.
Cała trójka trafiła do policyjnego aresztu. Za popełnione przestępstwo grozi im kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Postępowanie w tej sprawie prowadzą wałbrzyscy policjanci.
(KWP we Wrocławiu / mg)