Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Pędzą, pędzą sanie

Data publikacji 30.01.2013

W przydrożnym rowie zakończyła się dla 26-latka kierującego volkswagenem próba uniknięcia czołowego zderzenia z pędzącym drogą zaprzęgiem sań, w których brakowało woźnicy. Do zdarzenia doszło w miejscowości Udrycze Koniec. Jak się okazało, woźnica chwilę wcześniej wypadał z zaprzęgu. Powożącym okazał się 51-letni mieszkaniec gm. Stary Zamość. Policjanci zatrzymali mężczyznę, kiedy wchodził na teren swojej posesji. Był pijany. W organizmie miał ponad 2,5 promila alkoholu. Wkrótce 51-latek zostanie przesłuchany.

Wczoraj po godzinie 17.00 dyżurny zamojskiej komendy powiadomiony został o nietypowym zdarzeniu drogowym. Z relacji 26-letniego kierowcy volkswagena wynikało, że - gdy jechał przez miejscowość Udrycze Koniec - zmuszony był zjechać swoim autem do przydrożnego rowu. Powodem takiego zachowania kierowcy była próba uniknięcia czołowego zderzenia z pędzącym z przeciwnego kierunku zaprzęgiem sań, w których brakowało woźnicy.

Przybyli na wezwanie policjanci zastali na miejscu dwa uczestniczące w zdarzeniu pojazdy. W rowie leżał volkswagen passat, w niedalekiej zaś odległości od niego stał właściciel auta, trzymając za uprząż. konia z zaprzęgiem sań. Na miejscu brakowało jedynie woźnicy. Z ustaleniem jego miejsca pobytu policjanci nie mieli większego problemu. Przypadkowy świadek widział, jak chwilę wcześniej z jadącego przed nim zaprzęgu wypadł mężczyzna. Policjanci zatrzymali woźnicę, kiedy wchodził na swoją posesję. Zatrzymanym okazał się 51-letni mieszkaniec gm. Stary Zamość. W rozmowie z policjantami wyznał, że to on powoził saniami. Policjanci poddali 51-latka badaniu na zawartość alkoholu w organizmie. Wynik to ponad 2, 5 promila.
 
Nietrzeźwym 51-latkiem zaopiekowali się członkowie rodziny. Wkrótce mężczyzna zostanie przesłuchany. Kierowca volkswagena ze zdarzenia wyszedł bez szwanku. Zniszczeniom uległo jedynie jego auto, o które otarły się sanie.

Zgodnie z kodeksem karnym każdy, kto znajdując się w stanie nietrzeźwości, prowadzi na drodze publicznej inny pojazd niż mechaniczny podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

(KWP w Lublinie / mg)

Powrót na górę strony