Mieszkaniec Płocka odpowie za śmierć 18-latka
Policjanci zatrzymali i doprowadzili do prokuratury mężczyznę podejrzanego o spowodowanie śmiertelnych obrażeń u 18-latka z Płocka. Dzisiaj zapadnie decyzja o tymczasowym aresztowaniu zatrzymanego. Za spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, którego konsekwencją jest śmierć człowieka, kodeks karny przewiduje karę od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w ubiegły piątek po godz. 19:00 w Płocku. Policjanci zostali powiadomieni, że przy ul. Królewieckiej na chodniku leży mężczyzna. Wysłany patrol i załoga pogotowia znaleźli młodego mężczyznę z raną nogi, który pomimo podjętej reanimacji zmarł.
Mundurowi niezwłocznie rozpoczęli ustalanie wszystkich okoliczności tego zdarzenia. Informacje wskazywały, że śmierć 18-latka poprzedziło spotkanie dwóch grup młodych mężczyzn, pomiędzy którymi zaistniał jakiś konflikt. W konsekwencji dwóch młodych mężczyzn w wieku 18 i 20 lat zostało ranionych nożem. Ten starszy po opatrzeniu rany w szpitalu wrócił do domu. Po kilku godzinach funkcjonariusze zatrzymali czterech mieszkańców Płocka w wieku od 22 – 25 lat, którzy mogli mieć związek z zajściem. Ustalenia wskazywały, że piąty mężczyzna zdążył wyjechać z Płocka. 24-latek został zatrzymany na terenie Wielkopolski w sobotni wieczór.
Czynności procesowe przeprowadzone przez policjantów i prokuraturę dały podstawę do przedstawienia 24-latkowi zarzutu. Pozostali zatrzymani po przesłuchaniach zostali zwolnieni. Mieszkaniec Płocka usłyszał zarzut za spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, którego konsekwencją jest śmierć człowieka. Dzisiaj płocki sąd podejmie decyzję w sprawie jego tymczasowego aresztowania.
(KWP w Radomiu / mw)