Pijana matka znęcała się nad niemowlęciem
Alkohol jest przyczyną wielu tragedii. Do jednej z nich doszło wczoraj w Warszawie. 31-letnia Monika K. podczas awantury domowej uderzyła swoim dwumiesięcznym synkiem o ścianę. Nieprzytomne niemowlę trafiło do szpitala. Policjanci będą wnioskować odebranie matce praw do opieki nad dzieckiem i jej tymczasowe aresztowanie.
-
Pijana matka znęcała się nad niemowlęciem
Niemal codziennie policjanci zatrzymują nietrzeźwych rodziców, którzy mają pod opieką swoje dzieci. Każdego tygodnia policjanci kierują kilkanaście spraw w związku z nieodpowiedzialnym zachowaniem sprawy do sądów rodzinnych i nieletnich wszczynając postępowania opiekuńcze. Funkcjonariusze tylko do poniedziałku zatrzymali już cztery pijane matki. Jedna z nich była w 6 miesiącu ciąży.
Wczoraj tuż po 14:00 policjanci z Piastowa otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że w mieszkaniu przy ul. Krakowskiej płacze dziecko, a z wnętrza dobiegają odgłosy awantury. Na miejsce natychmiast skierowano patrol Policji. W mieszkaniu policjanci zastali 31-letnią Monikę K. i jej 35-letniego znajomego Dariusz W. Kobieta na ręku trzymała swojego synka. Dziecko było półprzytomne, ciężko oddychało i miało siną twarz. Na główce widać było poważne obrażenia. Natychmiast wezwano pogotowie ratunkowe. Lekarz podjął decyzję o jak najszybszym przewiezieniu dziecka do szpitala w Warszawie.Zarówno kobietę, jak i jej znajomego zatrzymano. Oboje byli pijani. Ona miała 1,2 promila alkoholu we krwi, on ponad 2. Jak wynikało z relacji mężczyzny, matka dziecka uderzyła nim o ścianę i stąd widoczne obrażenia u niemowlaka. Dodał także, że nie był to pierwszy raz, kiedy jego przyjaciółka znęcała się nad nowonarodzonym synkiem.
O całej sprawie powiadomiono kuratora sądowego. Jeszcze wczoraj wystąpił on z wnioskiem do sądu rodzinnego w Pruszkowie o umieszczenie dziecka w trybie natychmiastowym w Domu Małego Dziecka w Warszawie. Policjanci będą dodatkowo wnioskować o zastosowanie wobec kobiety tymczasowego aresztowania i o pozbawienie jej praw do opieki nad dzieckiem.
Opisana sprawa jest drastycznym przypadkiem zachowania prawnych opiekunów w stosunku do dzieci. Nie jest to jednak jednostkowy przypadek. Do policjantów codziennie docierają sygnały o nietrzeźwych rodzicach bądź dziadkach, pod których opieką pozostają niemowlęta i dzieci. Kolejny niepokojący sygnał odebrali policjanci z Wrocławia.
Około godziny 21.30 oficer dyżurny otrzymał informację, że w jednym z mieszkań w dzielnicy Krzyki, nietrzeźwe osoby opiekują się małym dzieckiem. Na miejsce skierował policyjny patrol.
Funkcjonariusze w mieszkaniu zastali mężczyznę i kobietę z 1,5 rocznym dzieckiem. O Od dorosłych policjanci wyczuli wyraźną woń alkoholu. 30 - letnia matka, mając problemy z utrzymaniem równowagi i przewracając się, trzymała synka na rękach.
Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe. Na szczęście stan zdrowia dziecka był dobry. Maleństwo przewieziono do domu małego dziecka. Matka trafiła do izby wytrzeźwień. Miała 2,6 promila alkoholu w organizmie.
Policjanci ustalają czy kobieta swoim zachowaniem naraziła dziecko na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, grozić jej może kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Każda osoba, która ma prawny obowiązek sprawowania opieki nad małoletnim jest zobowiązana do sprawowania opieki w taki sposób, aby nie zaistniało zagrożenie utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Jeżeli opiekunowie ( np. rodzice, dziadkowie dziecka nie przestrzegą prawa w tym zakresie, to nie tylko narażają dziecko, ale także sami mogą ponieść odpowiedzialność karną z art. 160 par. 2 i 3 kodeksu karnego (pozostawienie w niebezpieczeństwie utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu gdy na sprawcy ciąży obowiązek opieki). Przestępstwo to zagrożone jest karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5 (lub do roku, jeśli sprawca działa nieumyślnie). Doświadczenia Policji wskazują, że najczęściej do tego przestępstwa dochodzi w sytuacji, gdy opiekunowie są nietrzeźwi i w tym stanie „opiekują” się dziećmi. Po ujawnieniu takiego przestępstwa, Policja zawiadamia o nim sąd rodzinny, który decyduje o dalszych losach dziecka.
Z art. 160 par. 2 i 3 kodeksu karnego Policja stwierdziła:
- W 2005 r. – 238 przestępstw (ogólna liczba osób pokrzywdzonych wyniosła 302, wśród których 79 osób pokrzywdzonych to małoletni)
- W 2006 r. - 450 przestępstw (wśród 493pokrzywdzonych 244 to małoletni)
- 2007 – I półrocze – 386 przestępstw (wśród 435 pokrzywdzonych 260 to małoletni).
W zależności od skutku jaki nastąpi podczas niewłaściwego sprawowania opieki miedzy innymi przez nietrzeźwego rodzica, może on także odpowiadać za inne przestępstwa np. nieumyślnego spowodowania śmierci spowodowania uszczerbku na zdrowiu.