Zatrzymani za rozbój z użyciem broni
Bielscy policjanci zatrzymali dwóch młodych mężczyzn podejrzanych o rozbój z użyciem broni. Podczas napadu w sklepie ekspedientka została obezwładniona gazem, a sprawcy ukradli jej pieniądze i uciekli. Teraz ich postępowaniem zajmie się sąd. 22 i 26-latkowi grozi kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
Zaledwie dwóch godzin potrzebowali bielscy policjanci, aby ustalić i zatrzymać dwóch sprawców napadu na jeden ze sklepów spożywczych w gminie Brańsk. Jak ustalili mundurowi, jeden z mężczyzn kilka minut przed zdarzeniem kupił tam piwo płacąc 100 złotowym banknotem. Potem obserwował, gdzie ekspedientka schowa pieniądze oraz ilu klientów znajduje się w lokalu. Następnie do sklepu wszedł drugi z nich i grożąc przerażonej kobiecie bronią, kazał jej położyć się na ziemi. Zabrał z miejsca przechowywania gotówki 1300 złotych i uciekając obezwładnił 31-latkę gazem. Do zdarzenia doszło w miniony poniedziałek tuż po godzinie 17.00.
Zaalarmowany o napadzie dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Bielsku Podlaskim natychmiast we wskazane miejsce skierował policyjne patrole. Funkcjonariusze współpracując z policjantami z Siemiatycz od razu rozpoczęli poszukiwania sprawców i forda, którym odjechali z miejsca przestępstwa.
Gdy mężczyźni wpadli w ręce mundurowych okazało się, że to 22-letni mieszkaniec gminy Boćki oraz o 4 lata starszy siemiatyczanin. Obaj trafili do policyjnego aresztu i dzisiaj zostaną doprowadzeni do prokuratury, która zadecyduje o ich dalszym losie. Teraz sprawcom grozi kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
(KWP w Białymstoku / mj)