Wywieźli samochodem do lasu i pobili
Policjanci z Korfantowa ustalili trzech mężczyzn, którzy pozbawili wolności i pobili 32-latka. Wszyscy usłyszeli już zarzuty. Grozi im kara do 5 lat więzienia.
Dyżurnego nyskiej Policji, o pobiciu swojego brata przez nieznanych mężczyzn, powiadomiła siostra 32-latka. Policjanci ustalili, że mężczyzna w bagażniku samochodu został wywieziony do lasu. Przed tym zdarzeniem, w jednym z mieszkań na terenie gminy Korfantów, uczestniczył w zakrapianej alkoholem libacji. Zajmującym się sprawą funkcjonariuszom oświadczył, że przyszedł w odwiedziny. Wtedy trzej mężczyźni w wieku 22-26 lat wyciągnęli go na zewnątrz, wsadzili do bagażnika i wywieźli samochodem do znajdującego się ok. 2 km lasu. Tam go rozebrali, kazali kopać dół, a następnie pobili, grożąc pozbawieniem życia. Mężczyźnie udało się uciec z miejsca zdarzenia. O całym zajściu opowiedział siostrze i to ona powiadomiła policję.
Już tego samego dnia policjanci zatrzymali jednego ze sprawców. 26-letni mieszkaniec gminy Korfantów usłyszał zarzuty pozbawienia wolności, pobicia oraz gróźb pozbawienia życia.
W trakcie dalszych działań kryminalni z Korfantowa ustalili dwóch kolejnych mężczyzn podejrzewanych o udział w tym zdarzeniu. Okazali się nimi również mieszkańcy tej samej gminy, 22- i 25-latek. Obaj usłyszeli zarzuty pozbawienia wolności oraz pobicia 32-latka wspólnie i w porozumieniu. Przyznali się do zarzutów. Za czyny takie grozi im teraz kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
(KWP w Opolu / mg)