Podróbki nie trafiły na giełdę
Policjanci zatrzymali 34-letniego mieszkańca Krakowa podejrzewanego o wprowadzanie do obrotu towaru z podrobionymi znakami handlowymi. Zabezpieczono podróbki perfum znanych marek i inne produkty niewiadomego pochodzenia. Szacunkowa wartość strat poniesionych przez producentów perfum to około 30 tys. złotych.
Policjanci od pewnego czasu przyglądali się 34-latkowi, podejrzewając, że handluje podrabianym towarem znanych, światowych marek. Mężczyzna został zatrzymany, gdy jechał samochodem - w trakcie przeszukania pojazdu ujawniono opakowania z perfumami różnych marek, które najprawdopodobniej oznaczone zostały podrobionymi znakami towarowymi.
Następnie policjanci udali się do miejsca zamieszkania mężczyzny w Krakowie, gdzie w garażu, wskazanym przez zatrzymanego, ujawniono kolejne opakowania z perfumami, a także przedmioty, które nie posiadały dokumentów zakupu: ponad cztery tysiące zapachów do samochodów, około tysiąca tubek z granulatem zapachowych, ponad tysiąc sztuk żarówek różnych rodzajów oraz marek. Ponadto w trakcie przeszukania garażu ujawniono kilkadziesiąt sztuk butelek z alkoholem bez polskich znaków akcyzy.
Szacunkowa wartość strat poniesionych przez producentów perfum to około 30 tys. złotych.
(KWP w Krakowie / mg)