Miał w reklamówce blisko 3 tys. porcji marihuany
Za posiadanie dużej ilości środków odurzających odpowie przed sądem mężczyzna zatrzymany przez policjantów z powiatu świdnickiego. Podejrzany wpadł po pościgu. Okazało się, że w reklamówce, którą próbował wyrzucić podczas ucieczki, była marihuana, z której można by było uzyskać blisko 3 tys. porcji handlowych tego narkotyku. 29-latek trafił do policyjnego aresztu.
Do zatrzymania doszło przed południem w pobliżu jednego ze świdnickich osiedli mieszkaniowych. Patrolujący ten rejon policyjny przewodnik psa służbowego, zauważył w pewnym momencie idącego polną drogą młodego mężczyznę z reklamówką. Na widok funkcjonariusza zmierzającego w jego stronę, mężczyzna nagle odwrócił się i zaczął uciekać.
Widząc to podejrzane zachowanie, policjant ruszył za nim w pościg. W trakcie ucieczki mężczyzna odrzucił na bok reklamówkę, którą wcześniej niósł. Po krótkim pościgu podejrzany został zatrzymany. Pomimo tego, że próbował jeszcze się wyrywać, został obezwładniony i doprowadzony do radiowozu. Powód jego zachowania szybko się wyjaśnił. Okazało się, że w wyrzuconej podczas ucieczki reklamówce była spora ilość marihuany.
Zatrzymany usłyszał już zarzut posiadania narkotyków. Teraz za czyn, o który jest podejrzany, odpowie przed sądem. Policjanci wyjaśniając wszystkie okoliczności tej sprawy, ustalają też m.in. skąd pochodzą narkotyki i jakie było ich dalsze przeznaczenie.
Przypomnijmy, że w świetle ustawy o przeciwdziałaniu narkomani, za posiadanie narkotykóMiał w reklamówce blisko 3 tys. porcji arihuanyw grozi do 3, a gdy przedmiotem przestępstwa jest ich znaczna ilość, nawet do 8 lat pozbawienia wolności. Natomiast handel narkotykami zagrożony jest karą do 8, a gdy w grę wchodzi ich znaczna ilość nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
(KWP we Wrocławiu / mw)