Wyłudzili z banków kredyty na co najmniej 2 mln zł
Za wyłudzenia kredytów odpowie przed sądem mężczyzna, podejrzany o udział w grupie zajmującej się tym przestępczym procederem, a zatrzymany przez dolnośląskich policjantów. W tej sprawie funkcjonariusze zatrzymali do chwili obecnej już 12 osób. Straty powstałe w wyniku działania grupy, na szkodę różnych podmiotów finansowych, szacuje się łącznie na kwotę, co najmniej 2 mln zł.Do tej pory w tej sprawie zatrzymano już 12 osób.
Policjanci Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą Komendy Wojewódzkiej we Wrocławiu, prowadząc czynności dotyczące wyłudzania kredytów bankowych, w wyniku przeprowadzonych działań ustalili i zatrzymali 62 – letniego mężczyznę, podejrzanego o udział w grupie zajmującej się tym przestępczym procederem. Jak wynika z ustaleń funkcjonariuszy zajmujących się tą sprawą, zatrzymany posługując się sfałszowanymi zaświadczeniami o zatrudnieniu i zarobkach, wyłudził na szkodę jednego z banków kredyty na łączną kwotę blisko 60 tys. złotych. Ponadto policjanci udowodnili mu także wyłudzenie dwóch zestawów telewizji satelitarnej o wartości 4 tys. złotych.
W tej sprawie funkcjonariusze realizując swoje działania zatrzymali już do chwili obecnej 12 osób. Straty powstałe w wyniku przestępczego działania grupy, na szkodę różnych podmiotów finansowych, szacuje się na kwotę około 2 milionów złotych.
Zatrzymanym w tej sprawie osobom, za czyny, o które są podejrzane, grozi teraz kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności. Policjanci w dalszym ciągu wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tej sprawy.
Za wyłudzenia kredytów, odpowie przed sądem mężczyzna, podejrzany o udział w grupie zajmującej się tym przestępczym procederem, a zatrzymany przez dolnośląskich policjantów. W tej sprawie funkcjonariusze zatrzymali do chwili obecnej już 12 osób. Straty powstałe w wyniku działania grupy, na szkodę różnych podmiotów finansowych, szacuje się łącznie na kwotę, co najmniej 2 milionów złotych.
Zatrzymanym w tej sprawie osobom, za czyny, o które są podejrzane, grozi teraz kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności. Policjanci w dalszym ciągu wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tej sprawy.
(KWP we Wrocławiu / mw)