Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Włamał się i zabił śpiącą kobietę

Data publikacji 27.09.2007

Dzisiaj w nocy parczewscy policjanci zatrzymali 33-letniego mężczyznę, który kilka godzin wcześniej zabił nożem 68-letnią kobietę i ranił jej męża. Jak wynika z ustaleń policjantów, 33-latek ok. 1:30 w nocy włamał się do jednego z domów. Tam, z nieznanych do tej pory przyczyn, rzucił się z nożem na śpiącą kobietę i jej męża, gdy ten przyszedł żonie z pomocą.

Ok. godz. 01:50 lokatorka mieszkająca z ofiarami powiadomiła dyżurnego parczewskiej komendy o tragedii. Policjanci, którzy przybyli na miejsce zdarzenia ustalili, że sprawca włamał się do domu dwadzieścia minut wcześniej i zaatakował nożem kuchennym śpiącą w pokoju 68-letnią kobietę. Jej krzyk i wołanie o pomoc usłyszał śpiący w drugim pokoju mąż. Gdy przybiegł z pomocą on również został zaatakowany przez napastnika. Ranny mężczyzna zdołał jednak wyrwać mu nóż raniąc sprawcę w nogę. Gdy lokatorka zaniepokojona dobiegającym z dołu hałasem wyszła sprawdzić co się dzieje, zauważyła bandytę uciekającego z domu. Rozpoznała w nim mieszkającego nieopodal sąsiada. Kobieta natychmiast powiadomiła karetkę pogotowia i Policję.

Lekarz, który przybył miejsce stwierdził zgon 68-latki. Jej rannego w żebra męża przewieziono do szpitala. Policjanci rozpoczęli poszukiwania sprawcy. Przeczesywali teren całego miasta, do akcji włączyli się również przewodnicy z psami służbowymi. 

O 4:00 nad ranem policjanci zatrzymali mężczyznę, na jednej z ulic Parczewa. 33-letni Jacek K. był nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało u niego blisko 1,5 prom. alkoholu. Ponadto pobrano od niego krew do badań i udzielono pomocy medycznej. 

33-latek trzeźwieje w areszcie policyjnym. Motywy jego działania na razie nie są znane. Wiadomo jedynie, że mężczyzna od kilku lat leczył się psychiatrycznie.

Powrót na górę strony