Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Policjanci ratowali życie

Data publikacji 27.03.2013

Lipscy policjanci uratowali życie 90-letniej kobiety, która zasłabła i przez dwa dni leżała na podłodze w swoim mieszkaniu. Szybka interwencja gostynińskich policjantów uratowała od wychłodzenia mężczyznę, który wpadł do rzeki.

Wczoraj dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Lipsku otrzymał zgłoszenie od zaniepokojonego mieszkańca Lipska, że jego 90-letnia sąsiadka od dwóch dni nie wychodzi z domu. Dyżurny natychmiast skierował na miejsce patrol Policji. Drzwi do mieszkania były zamknięte. Policjanci kilkakrotnie pukali, lecz nikt nie otwierał. Dopiero po głośnym nawoływaniu, kobieta odezwała się i powiedziała, że leży na podłodze i nie może się podnieść. Na miejsce zostali wezwani strażacy i wspólnie z policjantami podjęli decyzję o wyważeniu drzwi. Po wejściu do mieszkania policjanci zastali leżącą na podłodze starszą kobietę. Udzielono jej niezbędnej pomocy medycznej do czasu przyjazdu karetki pogotowia. Kobieta została przewieziona do szpitala w Lipsku.

Szybka interwencja gostynińskich policjantów uratowała natomiast od wychłodzenia mężczyznę, który wpadł do rzeki. Wczoraj kilka minut po godz.22 dyżurny gostynińskiej komendy odebrał nietypowy telefon. Dzwoniący mężczyzna oświadczył, że wraca z pracy do domu, ale nie wie, gdzie się znajduje. W pewnym momencie się rozłączył. Dyżurny szybko oddzwonił do zgłaszającego, który oświadczył, że wpadł do rzeki w lesie. Rozmowa z mężczyzną i ustalenie miejsca pobytu było utrudnione, gdyż słychać było, że zgłaszający jest pod działaniem alkoholu. Dyżurnemu udało się jednak ustalić, skąd mężczyzna wracał i dokąd zmierzał.

Dyżurny natychmiast wysłał patrole policyjne w rejon kompleksu leśnego „Dybanka”. Funkcjonariusze znaleźli nietrzeźwego 32-letniego mieszkańca Gostynina brodzącego w rzece. Zgłaszający oświadczył, że pomylił drogi i dlatego znalazł się w lesie. Policjanci odwieźli mężczyznę do domu i przekazali pod opiekę rodzinie.

(KWP w Radomiu / mg)

 

Powrót na górę strony