Podejrzani o kradzież z włamaniem do kantoru
Policjanci z wydziału kryminalnego gdyńskiej komendy zatrzymali 27-letnią kasjerkę jednego z kantorów w Gdyni, która podejrzana jest o to, że wraz z 31-letnim wspólnikiem okradła właściciela kantoru, w którym pracowała. Oboje zatrzymani usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem, za co grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności. Sąd Rejonowy w Gdyni postanowił o ich tymczasowym aresztowaniu. Policjanci odzyskali większość skradzionych z kantoru pieniędzy.
W ubiegły piątek około godziny 8.00 dyżurny gdyńskiej komendy otrzymał informację, że w jednym z kantorów w Gdyni miało miejsce włamanie, a sprawcy dokonali kradzieży dużej kwoty gotówki. Na miejsce natychmiast skierowani zostali policjanci z grupy dochodzeniowej wraz z technikiem kryminalistyki, którzy przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia zabezpieczając ślady działania sprawców. Śledczy ustalili, że sprawcy najprawdopodobniej posługiwali się dopasowanymi kluczami do sejfu, ponieważ miejsce przechowywania gotówki nie posiadało żadnych mechanicznych uszkodzeń.
Kryminalni z gdyńskiej komendy w trakcie rozmów z kasjerką okradzionego kantoru ustalili, że może mieć ona związek z tym przestępstwem. Po kilkunastu godzinach od zgłoszenia włamania do kantoru policjanci zdecydowali o zatrzymaniu kasjerki - 27-letniej mieszkanki Rumi. Kilka godzin później, około godziny 22.00 policjanci zatrzymali wspólnika kobiety, 31-letniego mieszkańca Rumi.
Przestępcy wskazali kryminalnym miejsce ukrycia zrabowanej z kantoru gotówki, większość pieniędzy została odzyskana i zabezpieczona przez śledczych.
Sprawcy usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem do kantoru. Sąd Rejonowy w Gdyni postanowił o ich tymczasowym aresztowaniu. Za to przestępstwo zatrzymanym grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
(KWP w Gdańsku / mj)