Radiooperatorzy 997 zapobiegli tragedii
Szczecińscy policjanci uratowali 52-letniego mężczyznę, który chciał popełnić samobójstwo. Tylko sprawne i profesjonalne działanie radiooperatora 997 oraz mundurowych z Dąbia zapobiegło tragedii.
Do zdarzenia tego doszło wczoraj wieczorem. Około 21.00 dyspozytorka 997 odebrała telefon od mężczyzny, który powiedział, że wisi na kablu i prosi o pożegnanie jego rodziny. Mężczyzna miał przyspieszony oddech i mówił niewyraźnie.
Policjantka podczas rozmowy chciała ustalić, jak nazywa się mężczyzna i skąd dzwoni. Cały czas umiejętnie utrzymywała kontakt telefoniczny z 52-latkiem. W tym czasie drugi operator ustalił dane personalne dzwoniącego oraz adres, pod którym przebywa.
Policjanci natychmiast powiadomili pogotowie oraz funkcjonariuszy z Komisariatu Policji Szczecin Dąbie. Mundurowi, który przyjechali po wskazany adres, zastali 52- latka, który faktycznie miał zawieszony na szyi kabel. Policjanci zdjęli go z jego szyi i położyli poszkodowanego na podłodze. Przybyły na miejsce lekarz podjął decyzję o przewiezieniu 52- latka do szpitala na obserwację.
(KWP w Szczecinie / mg)