Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Kolejni „bombiarze” odpowiedzą za głupie żarty

Data publikacji 28.09.2007

O podłożeniu bomb poinformowano Policję w Wałbrzychu, Częstochowie i Rybniku. W dwóch pierwszych przypadkach były to fałszywe telefoniczne alarmy, w trzecim uczniowie podłożyli w szkole paczkę przypominającą ładunek wybuchowy. Wszyscy dowcipnisie zostali zatrzymani. Teraz odpowiedzą za głupie żarty.

Policjanci sekcji kryminalnej komendy miejskiej Policji w Wałbrzychu ustalili i zatrzymali dwóch 15 - letnich uczniów jednego z wałbrzyskich gimnazjów, którzy 24 września br., korzystając ze stacjonarnego szkolnego telefonu, zadzwonili pod numery alarmowe straży pożarnej oraz Policji. W pierwszym przypadku chłopiec telefonujący do straży pożarnej powiadomił o pożarze budynku szkoły. Drugi z nich natomiast, zadzwonił do dyżurnego komendy miejskiej Policji, informując o podłożonym w niej ładunku wybuchowym.

Na miejsce skierowano policjantów grupy minersko-pirotechnicznej wałbrzyskiej policji, pogotowie ratunkowe oraz jednostkę straży pożarnej. Policjanci sprawdzili wszystkie ciągi komunikacyjne oraz pomieszczenia obiektu. Nie znaleźli nic podejrzanego.

Zatrzymani 15 - latkowie tłumaczyli funkcjonariuszom, że wpadli na taki pomysł, dlatego, że w tym dniu chcieli tylko wcześniej skończyć lekcje. Teraz odpowiedzą za swoje pomysły przed sądem rodzinnym i nieletnich.

Policjanci zespołu ds. nieletnich i patologii komendy miejskiej Policji w Rybniku zatrzymali trzech nieletnich w wieku od 15 do 16 lat, którzy w marcu ubiegłego roku skonstruowali i podłożyli w swojej szkole paczkę przypominającą ładunek wybuchowy. Chłopcy chcąc uniknąć sprawdzianu z języka polskiego podłożyli podejrzaną paczkę ( wyposażoną w elementy elektroniczne i zegar) w męskiej ubikacji, dołączając karteczkę - ” choć zegar nie chodzi to bomba wybuchnie o 14.00”. Policjanci z zespołu do spraw nieletnich zainteresowali się tymi młodymi ludźmi, w związku z inną sprawą, w której chłopcy byli podejrzani o posiadanie narkotyków.

Wczoraj rybnicki sąd dwóch nieletnich umieścił w Schronisku dla Nieletnich, natomiast jednego, który wcześniej nie wchodził w konflikt z prawem, objął nadzorem kuratora.
Niewykluczone, że rodzice zatrzymanych nieletnich zostaną obarczeni kosztami akcji ratowniczej.

Z kolei policjanci z IV komisariatu w Częstochowie zatrzymali mężczyznę, który wczoraj wieczorem trzykrotnie telefonował na numer alarmowy 997 z informacją o podłożonych bombach. Funkcjonariusze bardzo szybko ustalili, że mają do czynienia z fałszywymi alarmami. Okazało się, że 37-letni "żartowniś" telefonował z aparatu zainstalowanego w mieszkaniu swojego znajomego, gdy ten zostawił go na chwilę samego. Mężczyzna był pijany - miał 2 promile alkoholu we krwi.

Powrót na górę strony