Gang nieletnich włamywaczy rozbity
Dwóch włamywaczy zatrzymali policjanci z Międzyrzecza. 15 – letni Mirosław D. i 16 – letni Piotr O. mają na swoim koncie 9 kradzieży z włamaniem do domków letniskowych, a także kradzież samochodu. O ich dalszym losie zadecyduje sąd.
Kilka dni temu jeden z mieszkańców Wrocławia zgłosił włamanie do domku letniskowego w Borowym Młynie. Z pomieszczenia skradziono piłę elektryczną, spalinową i inne narzędzia. Jak ustalili policjanci sprawca dostał się do domku przez okno. W trakcie oględzin do policjantów zgłosił się właściciel stojącej niedaleko przyczepy campingowej, który również zgłosił włamanie. Z jego przyczepy zginął radioodtwarzacz samochodowy marki Pionier i głośniki. Okazało się, że to nie koniec i że w tym rejonie doszło do jeszcze jednego włamania - do działkowej altany. Policjanci rozpoczęli śledztwo.
Policjanci z Międzyrzecza namierzyli i zatrzymali sprawców. Okazali się nimi dwaj nieletni mieszkańcy pobliskiego Pszczewa - 15 - letni Mirosław D. i 16 - letni Piotr O. Jak ustalili funkcjonariusze nieletni mają na swoim koncie w sumie 9 kradzieży z włamaniem (w tym do nowo budowanego domu), a także kradzieży samochodu Nissan Micra. Policjantom udało się odzyskać część utraconego mienia. O dalszym losie nieletnich zadecyduje sąd.