Zatrzymana kobieta z szajki napadającej metodą "na wnuczka"
Policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości przeciwko mieniu KWP w Katowicach zatrzymali 57-letnią kobietę podejrzaną o udział w szajce trudniącej się oszustwami metodą „na wnuczka”. Do przestępstw doszło w grudniu ubiegłego roku na terenie śląska i opolszczyzny. Kwota jaką wyłudzono w wyniki przestępczego procederu wyniosła co najmniej 80 tysięcy złotych.
Do przestępstw doszło na terenie Dąbrowy Górniczej, Piekar Śląskich, Jaworzna, Świętochłowic, Siemianowic Śląskich oraz Kluczborka (woj. opolskie) w grudniu ubiegłego roku. Sprawcy podszywając się pod policjantów dzwonili do wybranej wcześniej starszej osoby i mówili, że członek jej rodziny spowodował poważny wypadek samochodowy. Twierdzili również, że jest możliwości „załatwienia” sprawy w taki sposób, by krewny nie poniósł konsekwencji prawnych. Aby tak się stało konieczne będzie jednak przekazanie określonej kwoty osobie, która zgłosi się po pieniądze. Dając wiarę całej historii, ofiary zgadzały się na wpłatę. W ten sposób ofiary utraciły oszczędności na łączną kwotę 80 tysięcy złotych. Policjanci zajmujący się sprawą zatrzymali 57-letnią mieszkankę Zabrza, która podejrzana jest o udziału w grupie, która zajmowała się wyłudzaniem pieniędzy metodą „na wnuczka”. Kobieta usłyszała zarzut oszustwa i została objęta dozorem policyjnym. Teraz grozi jej nawet 8 lat więzienia.
KWP Katowice/gp