Ukradli ze szpitala ikonę Matki Boskiej Kazańskiej
Kobietę i mężczyznę zatrzymali śródmiejscy policjanci niespełna tydzień po tym, jak w szpitalu na ul. Inflanckiej w Warszawie ukradli posrebrzaną ikonę Matki Boskiej Kazańskiej. Para sprzedała swoją zdobycz na jednym z bazarów w Warszawie. Sprawcy zuchwałej kradzieży już usłyszeli zarzuty kradzieży. Grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu niespełna tydzień pracowali nad sprawą zuchwałej kradzieży. 7 kwietnia do szpitala na ul. Inflanckiej w Warszawie weszła para. Jak ustalili funkcjonariusze, zadaniem dziewczyny było zagadywanie pracownika ochrony. W tym czasie jej znajomy, wykorzystując chwilę, kiedy poczekalnia dla pacjentów była pusta, zdjął ze ściany posrebrzaną ikonę Matki Boskiej Kazańskiej i schował ją pod kurtką.
Złodziejska para miała pecha. Moment kradzieży zarejestrował wewnętrzny monitoring. Pozostawało ustalenie tożsamości sprawcy kradzieży. Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna, który dopuścił się kradzieży, to 34-letni Rafał K. W piątkowe popołudnie zatrzymali go w jednym z budynków przy ul. Wenedów. Pozostawało ustalenie wspólniczki zuchwałego czynu.
Policjanci zatrzymali 25-letnią Agnieszkę G. wczoraj rano również w budynku przy ul. Wenedów. Podczas wyjaśniania sprawy okazało się, że to dziewczyna wpadła na pomysł kradzieży ikony. Wspólnie poszli więc do szpitala i wynieśli obraz.
Funkcjonariusze ustalili, że para sprzedała ikonę na jednym z bazarów w Warszawie. Oboje chcieli przeznaczyć pieniądze na narkotyki.
Agnieszka G., podobnie jak wcześniej Rafał K., usłyszała zarzut kradzieży. Rafał K. będzie odpowiadał za to przestępstwo w warunkach recydywy. Mężczyzna dobrowolnie poddał się karze 6 miesięcy pozbawienia wolności i obowiązkowi naprawienia szkody.
Policjanci apelują do osoby, która kupiła ikonę, o zgłoszenie się do komendy przy ul. Dzielnej 12 w Warszawie.
(KSP / mg)