Usłyszeli zarzuty kradziezy rozbójniczej
Kilkanaście minut po zgłoszeniu kradzieży rozbójniczej policjanci z Opola zatrzymali dwóch podejrzewanych o ten czyn mężczyzn. Obaj zatrzymani usłyszeli już zarzuty. Jeden z nich został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.
13 kwietnia dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Opolu został powiadomiony o napaści na pracownika sklepu znajdującego się przy ulicy Obrońców Stalingradu w Opolu. Jak ustalili przybyli na miejsce policjanci, około godziny 19:00 pracownik sklepu zauważył młodego mężczyznę, który zbabrał ze sklepu dwie butelki wódki i wyszedł nie płacąc za nie. Pracownik sklepu wybiegł za nim. Przed sklepem doszło do szarpaniny pomiędzy mężczyznami. Po chwili pracownik sklepu został zaatakowany przez kolejnego mężczyznę. W trakcie szarpaniny butelki wypadły sprawcy i rozbiły się. Obaj napastnicy uciekli z miejsca zdarzenia. Policjanci, dysponując rysopisem napastników, rozpoczęli penetrację okolicy.
Po kilkunastu minutach policjanci zauważyli dwóch mężczyzn odpowiadających rysopisom. Obaj zostali zatrzymani. Okazało się, że zatrzymani to 27- i 30-letni mieszkańcy Opola. Zostali przewiezieni do Komendy Miejskiej Policji w Opolu.
Zebrany przez policjantów materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie obu zatrzymanym zarzutu kradzieży rozbójniczej. Zatrzymany 27-latek był już wcześniej karany za podobne przestępstwa. Ciążą na nim także zarzuty 5 kradzieży z włamaniem do sklepów na terenie Opola. W związku z tymi przestępstwami poszkodowani wycenili swoje straty na ponad 16 tys. złotych. Funkcjonariusze odzyskali część skradzionego mienia.
Wczoraj sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu 27-latka na 3 miesiące.
Przestępstwo kradzieży rozbójniczej zagrożone jest karą do 10 lat pozbawienia wolności.
(KWP w Opolu / mg)