Mógł oszukać kilkaset osób szukających pracy za granicą
Do sądu wpłynął już akt oskarżenia przeciwko 23-latkowi z Zielonej Góry, który jest podejrzany o oszukanie nawet kilkuset Polaków, którzy chcieli wyjechać do pracy za granicą. Pokrzywdzeni zachęceni możliwością zdobycia atrakcyjnej pracy najpierw wpłacali na konto pośrednika od 50 do 300 złotych, potem stawiali się w miejscu, z którego mieli odjechać do Niemiec. Jednak po kilku godzinach oczekiwania autobus nie pojawiał się, a cały plan zarobienia pieniędzy okazywał się oszustwem. Policjanci i prokurator prowadząc śledztwo doprowadzili do zatrzymania Damiana L. z Zielonej Góry. Mężczyzna ukrywał się w Anglii, a do zamieszczania fałszywych ofert wykorzystywał niemieckie serwery. Teraz grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Policjanci i prokurator z Ełku od dwóch lat realizowali czynności w śledztwie, w którym pokrzywdzonych jest kilkaset osób z terenu całego kraju, w tym kilku mieszkańców powiatu ełckiego. Poszkodowani to ludzie, którzy szukali dobrej pracy za granicą. Taka wydawała się oferta umieszczana w ogólnopolskiej prasie dotycząca wyjazdu do sezonowej pracy przy zbiorze wiśni, malin i truskawek w Niemczech. Osoby zainteresowane na podane w ogłoszeniu konto wpłacały od 50 do 300 złotych rezerwując w ten sposób miejsce pracy lub miejsce w autobusie. Przyszli pracownicy mieli stawić się w dużych miastach - Warszawie, Zielonej Górze, Gorzowie Wlkp., co często wymagało od nich przejazdu przez pół Polski. Jednak mimo stawiennictwa w umówionym miejscu i czasie po wielu godzinach czekania okazywało się, że żaden autobus, który miał zawieźć chętnych do pracy nie odjedzie, a cała sprawa jest klasycznym oszustwem.
Śledczy realizujący czynności w tych sprawach doprowadzili do zatrzymania organizatora tego przestępczego procederu. Okazał się nim Damian L. 23-latek pochodzący z Zielonej Góry. Mężczyzna ukrywał się w Anglii, a zacierając ślady swojej działalności, do wysyłania ogłoszeń wykorzystał serwery niemieckie.
W kwietniu br. zakończyły się przesłuchania osób pokrzywdzonych. Wiele osób, do których dotarli policjanci wstydziło się tego, że dały się oszukać.
Sąd zastosował wobec podejrzanego o oszustwa tymczasowy areszt, a Prokurator Rejonowy w Ełku skierował do sądu akt oskarżenia. Za oszustwa Damianowi L. grozi kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
Mimo zlikwidowania jednego z nielegalnych biur w jego miejsce powstają inne, dlatego należy zachować zdrowy rozsądek i szczególną ostrożność przy wyszukiwaniu ofert pracy za granicą.
Jak mówi mł.insp. Piotr Zabuski – Naczelnik Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą KWP w Olsztynie, szukając pracy za granicą staraj się postępować zgodnie z poniższymi radami:
1. Sprawdź czy pośrednik posiada odpowiedni certyfikat (wykaz agencji zatrudnienia znajduje się na stronie internetowej www.kraz.praca.gov.pl).
2. Jeśli w ogłoszeniu podany jest tylko telefon komórkowy, bezwzględnie domagaj się podania także dokładnego adresu pośrednika.
3. Pamiętaj, że polski pośrednik nie ma prawa do pobierania opłat za załatwienie pracy.
4. Sprawdź w rejestrze (ewidencji działalności gospodarczej lub Krajowym Rejestrze Sądowym), czy dany pośrednik ma zgłoszoną działalność gospodarczą, od jak dawna i czy posiada własne biuro.
5. Zawsze sprawdzaj, czy dany pośrednik posiada umowę zawartą z pracodawcą zagranicznym i czy wysłał już ludzi do pracy za granicę. Poproś o numery telefonów pracodawców zagranicznych oraz do osób, które już skorzystały z jego usług i mogą to potwierdzić.
6. Zanim wyjedziesz za granicę, domagaj się spisania umowy, w której będą podane warunki pracy, płacy, należne świadczenia, itp.
7. Pamiętaj, że dowód wpłaty na konto pośrednika - oszusta - nie daje dużych szans na odzyskanie wpłaconej kwoty. Do zakładania kont bankowych mogą być wykorzystywane podstawione osoby.
8. Zanim zapłacisz pośrednikowi za przejazd, sprawdź, ile wynoszą ceny u przewoźników. Nie przepłacaj.
9. Nigdy nie płać przed wyjazdem za mieszkanie za granicą oferowane przez pośrednika. Zwykle kontakt kończy się na pobraniu opłat za lokal.
10. Pamiętaj, że polski pośrednik pracy nie ma prawa skierować Cię do pośrednika zagranicznego.
(KWP w Olsztynie / mj)