Kradzież, której nie było
Policjanci z Żyrardowa ustalili, że zgłoszona w miniony weekend kradzież sprzętu budowlanego o dużej wartości w ogóle nie miała miejsca. Osoba, która złożyła fikcyjne zeznania o przestępstwie, usłyszała już zarzuty.
21 kwietnia, około godziny 3:00, jedna z firm ochroniarskich powiadomiła dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Żyrardowie o włamaniu na jednym z monitorowanych przez siebie obiektów na terenie powiatu żyrardowskiego.
Na miejsce wysłana została grupa dochodzeniowo-śledcza. Policjanci przeprowadzili szczegółowe badania kryminalistyczne miejsca zdarzenia. Zabezpieczone zostały ślady oraz przyjęto zawiadomienie o kradzieży od 42-letniego pokrzywdzonego prowadzącego działalność gospodarczą. Właściciel firmy podał, że z terenu posesji skradziono sprzęt budowlany w postaci dwóch koparko-ładowarek oraz dwóch koparek o łącznej wartości 760 tys. zł. Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Żyrardowie podjęli intensywne działania operacyjno-dochodzeniowe zmierzające do wyjaśnienia tej sprawy. W ich wyniku ustalono, iż przestępstwo to w ogóle nie zaistniało.
Jeszcze tego samego dnia właścicielowi sprzętu przedstawiono dwa zarzuty popełnienia przestępstwa polegające zawiadomieniu organów ścigania o fikcyjnej kradzieży oraz złożeniu fałszywych zeznań wiedząc, że przestępstwa nie popełniono. Czyny te zagrożone są karą pozbawienia wolności do lat trzech.
(KWP Radom / tk)