Włamywacz trafił do aresztu
Brzozowscy policjanci zatrzymali na gorącym uczynku seryjnego włamywacza. Okazał się nim 26-letni mieszkaniec Golcowej. Jak ustalili funkcjonariusze, mężczyzna tuż przed zatrzymaniem dokonał pięciu włamań do nowo wybudowanych domów. 26-latek ukrywał się przed organami ścigania, gdyż sąd wydał na niego zarządzenie do odbycia kary pozbawienia wolności za czyny popełnione wcześniej. Teraz najbliższe miesiące 26-latek spędzi w areszcie.
Do zatrzymania mężczyzny doszło w ubiegłym tygodniu, w środę około godz. 7 w Brzozowie. Funkcjonariusze z wydziału kryminalnego uzyskali informację dotyczącą włamania do jednego z niezamieszkanych budynków w Brzozowie. Policjanci niezwłocznie udali się pod wskazane miejsce. Tam zauważyli mężczyznę, który oddalał się z miejsca przestępstwa. Funkcjonariusze zatrzymali włamywacza. Okazał nim się 26-letni mieszkaniec Golcowej.
W trakcie dalszych działań policjanci ustalili, że mężczyzna tuż przed zatrzymaniem dokonał łącznie pięciu włamań do nowo wybudowanych budynków. W jego zainteresowaniu były głównie kable instalacji elektrycznej. Łączna wartość start poniesionych w wyniku czynów popełnionych tej nocy przez 26-latka wyniosła blisko 3 tys. złotych. Funkcjonariusze odnaleźli miejsce, w którym mężczyzna ukrył swój zdobyty łup. Policjanci zabezpieczyli odzyskane mienie.
Funkcjonariusze doprowadzili włamywacza do komendy. Jak się okazało, 26-latek od kilku dni ukrywał się przed organami ścigania. Sąd wydał zarządzenie do odbycia kary pozbawienia wolności za wcześniejsze czyny, których dopuścił się mężczyzna.
26-letni mieszkaniec Golcowej jest dobrze znany brzozowskim policjantom. Jak ustalili funkcjonariusze, mężczyzna w okresie od stycznia 2011 do stycznia 2013 roku dokonał dziewiętnastu przestępstw. Dotyczyły one kradzieży i włamań, głównie do budynków mieszkalnych na terenie powiatu brzozowskiego. Tutaj łączna wartość strat poniesionych w wyniku czynów popełnionych przez sprawcę wyniosła ponad 15 tys. złotych. W toku prowadzonego postępowania funkcjonariusze ustalili również dane dwóch paserów, którzy kupili kradzione przedmioty. Obydwaj usłyszeli zarzut paserstwa, za które kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności. 26-latek usłyszał zarzuty kradzieży i włamań. Grozi mu za to kara do 10 lat pozbawienia wolności. Postępowanie w tej sprawie brzozowscy policjanci zakończyli skierowaniem aktu oskarżenia przeciwko 26-latkowi do sądu.
Mężczyzna usłyszał również zarzut za przestępstwa, których się dopuścił w minionym tygodniu. Przyznał się do ich popełnienia i złożył wyjaśnienia. Po wykonaniu czynności procesowych z jego udziałem funkcjonariusze odwieźli go do zakładu karnego. Mężczyzna spędzi tam najbliższe miesiące. Sprawa ma charakter rozwojowy. Policjanci ustalają czy 26-latek miał związek również z innymi przestępstwami.
(KWP w Rzeszowie / mg)